Ja ostatnio tańczyłem na weselu u kuzynki, mimo że trochę się cykałem i byłem wstydliwy, to mi kuzynka pomogła przełamać stres.Prawię całą noc przetańczyłem z kobietami(kuzynka, ciocia, koleżanka)
Ja ostatnio tańczyłam pół dnia w domu, zamiast sprzątać
Do tego mam w planach nauczyć się kilku choreografii więc taniec będzie częścią dziennych planów ^^
Ostatnio tańczyłam na osiemnastce mojego kuzyna, ale to mnóstwo czasu. Już bardzo długo nie tańczyłam.
Ja jakieś 3 tygodnie temu na imprezie u kumpla byłem nieźle wstawiony,ale podobno jakoś dałem radę