Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Czas wolny spędzasz samotności czy w towarzystwie?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Zastanówmy się na tym pytaniem, czasami są takie dni gdzie chcemy pobyć sami, zamknąć się w czterech ścianach i z nikim nie rozmawiać.Powiem wam, że mi też się zdarzyło nie raz spędzać czas w samotności, ale to dotyczyło śmierci mojej kuzynki, która zginęła na pasach:(
Były też dni gdzie wolałem w towarzystwie spędzić czas, wyjść z kolegami na pepsi albo na oranżadę.Fajnie się wtedy czułem, bo można było pogadać jak chłop z chłopem.
U mnie jest czasami raz tak raz tak, jak jestem smutny, żałoba, śmierć, to człowiek woli samotności przemyśleć pewne sprawy, przespać się tym.
Gdy poszedłem do średniej szkoły to staram się spędzać w towarzystwie, a mniej samotności;)
Zależnie od potrzeb, spędzam czas w samotności lub w towarzystwie. Proste!
To zależy u mnie głównie od humoru. Zazwyczaj trzymam się grupki najbliższych znajomych. Choć ostatnio mam gorszy humor i wolę spędzać czas sam.
Dokładnie, wszystko zależy od nastroju ;)
Haker napisał(a):Czasami są takie dni gdzie chcemy pobyć sami, zamknąć się w czterech ścianach i z nikim nie rozmawiać.

Nie przypominam sobie abym miał kiedykolwiek taki dzień, ale wszystko przede mną.
Zawsze wszelkie porażki znosiłem w miarę wygodnie, życie toczy się dalej i załamując się stoimy w miejscu lub cofamy się, nie idziemy dalej. A w życiu chodzi o to aby ciągle iść, nie załamując się na beznadziejach, a jeśli znów się coś nam nie uda to na drugi raz będziemy wiedzieć gdzie popełniliśmy błąd, przynajmniej będzie łatwiej to wykryć.

Zawsze spędzam czas wolny w towarzystwie, praktycznie nie ma chwili abym nie był sam. Czy to szkoła czy dom.
Nawet teraz jak piszę, mój brat lampi się i duka sobie pod nosem co ja piszę.
Rzadko udaje się na dyskoteki i różnie takie zabawy, po prostu nie kręci mnie to zbytnio. Wole spędzić czas w domu, wśród swoich sąsiadów, rozmawiając czy grając w karty.

Monoceros

A ja się z wami zgodzę. Dużo zależy od nastroju, otoczenia, czy nawet zwykłej pogody. Pewnie się zastanawiasz, rozmyślasz co zrobić i jak to zrobić by było najlepiej, albo po prostu potrzebujesz chwili wytchnienia, bo Cię coś zaczyna przytłaczać (Rodzice, znajomi, szkoła, praca). Może po prostu Haker zastanawiasz się nad innymi sprawami, bardziej dla Ciebie ważniejszymi, albo dojrzewasz i coś co kiedyś robiłeś, wydaje Ci się głupie, w chwili obecnej. Ja wolę spędzać czas jak najaktywniej. Tobie też polecam.
Spędzam samotnie, bardzo dużo myślę o ważnych sprawach.
A ja chcę kota.
Zależy jak rozumieć samotność. Jeśli jako siedzenie samemu w pokoju, kiedy za ścianą rodzina ogląda telewizję - to rzadko mi się to zdarza- zwykle zabieram się i idę do nich. Nawet nie po to żeby pogadać czy pooglądać tv, ale żeby nie siedzieć samej. Oczywiście są chwile że chciałabym żeby wszyscy sobie gdzieś poszli ;-) Jeśli chodzi o znajomych to jestem typem samotnicy, spotykam się z nimi praktycznie tylko w szkole i jakoś nie czuję potrzeby widywać ich częściej (żeby sprawa była jasna, zaznaczam że ich lubię i przyjemnie się z nimi spędza czas). Czasami w wakacje jak nie mam co robić przez dłuższy czas to zaczynam się gorzej czuć (ale to chyba z bezczynności). Wydaje mi się że co za dużo to nie zdrowo- niedawno byłam na wycieczce szkolnej- po tygodniu miałam ochotę zostawić najlepszą koleżankę gdzieś w Hiszpanii :-)
Nie wiem czy byłabym w stanie wytrzymać z kimś dłużej (chyba że istnieją ludzie idealni) jednak przeraża mnie wizja powrotu do pustego mieszkania.
Ja jestem typem samotnika dziwaka nie jestem duszą towarzystwa najlepiej czuję się sam ze sobą.
Czasem są chwile kiedy po prostu mam ochotę poleżeć w ciszy sama, a czasem mam ochotę wyjść gdzieś ze znajomymi. Nie ma jakiejś reguły
Stron: 1 2