Siemka
Szukam aparatu kompaktowego, stary przeszedł na emeryturę, potrzebuję czegoś nowego.
Zastanawiam się nad tymi dwoma: SAMSUNG WB800F vs Canon SX260 hs ?
Z większym parciem na ten drugi.
Jest tu jakiś znawca na forum ?
Za znawcę się nie uważam, ale coś napiszę
.
Ja jestem bardziej przekonana do Canona - swój aparat kupiłam baardzo dawno temu i nie mogę na niego narzekać. Co do tych modeli - nie spotkałam się z nimi. Widzę jednak, że Samsung ma trochę większą rozdzielczość. Ale za to Canon będzie robił o wiele lepsze zdjęcia makro. Canon ma sporo bajerów - oznaczanie zdjęć przez GPS, rozpoznawanie twarzy i naprawdę szeroki wachlarz trybów.
To wszystko zależy od tego, do czego będziesz aparat wykorzystywał.
Znawcą w tym temacie nie jestem, ale na Twoim miejscu zdecydowałabym się na Canona, gdybym miała wybierać pomiędzy tymi dwoma modelami. Ogólnie Canon, to według mnie, najlepsza firma, która ma związek z fotografią. Z tym modelem nie miałam przyjemności się spotkać, ale wygląda bardzo ciekawie. Ma swoje plusy. Jedynym minusem Canona według mnie jest ta rozdzielczość, o której wspomniała Olka.
Bierz tego Canona SX260 hs. Dobry jest i nie powinieneś na niego narzekać
Powiedz może, do czego chcesz ten kompakt, a może znajdziemy coś innego w podobnym przedziale cenowym.
Aparat wypadowy, że tak to ujmę ;]
Czyli zdjęcia z wakacji, podróży, jakieś spontany, itp ;]
Z tego co się zorientowałem, to najlepszym wyborem w tej cenie będzie właśnie canon SX260 ;]
Dwie godziny temu dostałem aparat. Wybrałem Canon'a SX260 HS. Wygląda solidnie, zobaczę jak będzie zdjęcia robił
Teraz jeszcze tylko kupie kartę pamięci i jazda
Oki, w takim razie czekamy na recenzję Canona
Zastanawiam się jeszcze nad karta pamięci, będzie to pewnie 16GB SanDisk lub GoodRam i tutaj moje pytanie, bo polecano mi 10 klasy (ultra lub extreme). Klasa karty to wiem co jest, ale ta wersja ultra lub extreme czym się różni od zwykłej ?
WazzUp napisał(a):ale ta wersja ultra lub extreme czym się różni od zwykłej ?
To już bardziej kwestia profesjonalnego sprzętu z tego, co mi wiadomo. Chodzi tu głównie o serie zdjęć. Na Twoim miejscu wzięłabym po prostu ultra. Chociaż z tego, co mi wiadomo, sandisk z extreme III dodaje program do odzyskiwania zdjęć. Jeśli zamierzasz robić tylko jotpegi, ultra wystarczy.
Lojalnie uprzedzam, że z fotografią od paru lat nie mam nic wspólnego, ale myślę, że aż tak dużo się nie zmieniło.
Ja nie widzę sensu dopłacać do karty extreme czy tam ultra, raczej kupię zwykłą SDHC