Tak jak w Temacie, ale Temat rozpisze żeby było wiadomo o co chodzi
Kobiety uwielbiają dżentelmenów którzy są dobrze zbudowani, mają wysoko kulturą, i chciałbym się dowiedzieć na ten Temat trochę więcej
Ostatnio przyjaciółka wypominała mi, dlaczego gdy proszę do tańca nie całuje jej w rękę. Głupio mi się zrobiło, bo nie wiedziałem co powiedzieć. Po za tym nigdy nie całowałem ręki kobiety, ale za niedługo to nastąpi.
Wiadomo, że ten zwyczaj używano jeszcze gdy moi rodzice się wtedy żenili, teraz to gdzieś wygasło, nikt o tym nie pamięta z pewnością
Nie, nie całuję kobiet w rękę, oczywiście oprócz tej swojej. Czy to proszę do tańca, czy się witam - nie. Może to się wydaje większości starszych pań niegrzeczne, ale rzeczywiście wszystko już tak zanikło, że trudno wymagać tego gestu. Zwykle podaję rękę lub całuję w policzek gdy jest to bliższa osoba, zresztą czytałem kiedyś, że panie uciekają przed całowaniem w rękę gdzie tylko mogą
Nie całuję bo nie wiem gdzie sobie wcześniej grzebała
tornado napisał(a):Nie całuję bo nie wiem gdzie sobie wcześniej grzebała
No nie przesadzaj, w sumie mi tam by nie przeszkadzało
, tylko trzeba wiedzieć jak pocałować rękę. Oto jest pytanie.
Haker normalnie, na pewno nie z języczkiem
. Ja osobiście w rękę nie całuje
Nie. Na przywitanie, czy pożegnanie nie całuję kobiet w rękę. No chyba, że to jakaś strasznie oficjalna okoliczność, ale mało takich mi się przydarza.
Chociaż przykład z tańcem - jaki podał Haker - stanowi wyjątek. Tylko, że częściej zdarzy mi się pocałować dłoń dziękując za wspólny taniec, a nie prosząc do tańca.
Dvpa, Panowie. Jak się dobrze wystylizuje sytuację, to pocałunek w rączkę na pożegnanie działa przyzwoicie. Nie powiem, żebym robił to często, ale jak się jakąś puentę wytworzy, to pocałunek podsyca kobiecą wyobraźnie. Na pewno daje im dużo do myślenia i nie raz przyprawia o uśmiech. W ten sposób można zrobić dobre pierwsze wrażenie, ale z wyczuciem być musi, no i odpowiedni charakter. Nie pocałujesz przecież w dłoń wystylizowanej na emo żującej gumę dziewoi, co nie? Jeszcze jak wzbudzisz tym niewinną nieśmiałość, to już bajka, dwa punkty dla ciebie.
Nie, nie całuje. W moim jakże młodym, pięknym wieku byłoby to dość dziwne - tak mi się wydaje.
Dla mnie całowanie kobiet w rękę było zawsze niezrozumiałe i dziwne, takie średniowieczne pozostałości.
Pewnie wszystko zależy od charakteru, wieku czy wychowania. Pocałowanie dłoni emo jak to napisał Sword,
byłoby dla niej nie lada zdziwieniem, chociaż kto wie - kobieta zmienną jest.
Jak już chcecie całować to w tych zasadach dobrego zachowania wymaga się żeby tylko pochylić się nad ręką i udawać że się ją pocałowało bez dotykania ustami
i oczywiście bez śliny...
Nie mam w zwyczaju calowac kobiet w reke, te czasy juz dawno przeminely