Dzisiaj wbił do nas na Teamspeaka, grałem akrat z bratem w Crysis Wars z czystych nudów. Głos rozpoznałem od razu, szkoda, że nie nagrywałem rozmowy. Zapytał na czy nie chcemy nagrać z nim jakiegoś gameplaya, a ja odpowiedziałem nie. Wtedy usłyszałem "Dobra, to spier*****cie!" Zapytałem, czy nie nazywa się tvolt, bo głos kojarzę, powiedział tylko, że tak, pożegnał się, coś tam popierdzielił z wulgaryzmami i wyszedł. Wcześniej chwalił się, że jest "sławnym" Youtubberem. Jak dla mnie ma żałosną gadkę i pierdzieli od rzeczy, ale widać, że mu się nudzi bardziej, skoro szuka ludzi do kolejnych nudnych gameplayów.
Hm.. to chyba raczej do "w sieci na wesoło" :-). Trzeba było się spytać jak tam drabina Tivolta.
Pierwsze widzę gościa na oczy. Tych jutuberów ostatnio jak psów się porobiło...
To prawda, obejrzałem może dwa jego filmiki i tylko głos mi zapadł w pamięć oraz ciągłe "ku**y", czy ta charakterystyczna manipulacja tonacją głosu.
Oj nie pierwszy raz, ja Tivóra znam już jakiś czas - być może dlatego że ciągle obserwuje scenę polskiego YouTuba
pod względem nowości, oglądalności i tak dalej. Lubię obserwować ten rynek od tak. Gość nazywa się
Bartek Ratoń i aktualnie siedzi na kanale TivoltGames po poprzednich dwóch tivolt które straciło możliwość zarabiania
oraz tivolt2 które również straciło taką możliwość - dlaczego? Nie mam pojęcia.
Kojarzymy, Szczerze mówiąc tylko z nazwy, i że się mówi o nim trochę w sieci czasami. Nie wiem czy obejrzałem jakiś filmik jego, a ty Swordzie wcale dużo nie straciłeś

Chociaż mógłbyś nagrać, wstawić filmik pt. "Tivolt klnie jak szewc part xxx'", bo koleś któremu się odmawia, a ten wyskakuje z przeklonami to trochę lipa. Następny Fubu się będzie rodził zaraz niedługo...
On nie wziął tego na poważnie gdy odmówiłem, to było w żartach, nie trudno wyczuć jego typ poczucia humoru. Jakoś sobie z tego nic nie zrobiliśmy. Nie chcę go hejtować, bo po prostu ma taką gadkę i tyle. Każdy robi co lubi, a on lubi "pierdzielić" o grach.

Ja czasami też...

Taa ja tam nie wiem jak było, ale gościa również nie hejtuje. Też czasem lubię sobie pogadać o grach tylko, że ja jakoś nie przepadam za gameplayami. No bo po co? Trailery, i sam próbuje przejść, niż nagrywać filmiki z przechodzenia gier, pokazywać smaczki swoją ekscytację. W zasadzie nawet dziwi mnie trochę fenomen gampleyów, ale żeby nie robić offtopu, bo ten post nic nie wnosi to nie będę się rozpisywał, bo to gadka na inną okazję.