Odjechani.com.pl

Od dawna słychać już o projekcie Google'a, który pracuje nad wypuszczeniem e-okularów. Google Glass, bo tak nazywa się ten gadget, to futurystyczna forma urządzenia mobilnego, które dzwoni, posiada GPS, ma dostęp do sieci i wiele innych funkcji, czyli jest to, najprościej mówiąc, smartfon w okularach. Od roku coraz głośniej o projekcie, już w pierwszej połowie 2013 roku wydano próbną wersję Glass, którą poddano testom wąskiej grupie użytkowników. Początkowa cena na tamten czas, to 1500$. Po dziś dzień trwają prace nad doskonaleniem urządzenia. Szacuje się, że jeszcze w tym roku ruszyć ma sprzedaż produktu, na początku tylko w Stanach Zjednoczonych.





Wypowiedź Piotra Zalewskiego, przedstawiciela Google Polska.
http://tv.se.pl/rozrywka/google-glass-ki...lsce,4696/



Idea urządzenia jest naprawdę fenomenalna. Obecny design pozostawia jeszcze wiele do życzenia, ale pamiętajmy, że prezentowany produkt, jest dopiero prototypem i pierwowzorem przyszłych tworów technologii tego nurtu. Nie ma co ukrywać, smartfony, tablety, komputery i przede wszystkim internet, to dzisiejszy standard, udogodnienie, dobro, które towarzyszy nam już na co dzień. Zminimalizowanie formy, w jakiej odbieramy dziś tę całą elektroniczną sielankę, do ginących na naszej twarzy okularów, to wizja, która na pewno nie śniła się nawet naszym dziadkom.

Nieosiągalne marzenie, jakim był wzrok niszczycielskiej maszyny, rodem z filmów James'a Cameron'a, dziś staje się zupełnie przyziemne. Być może już niedługo, każdy z nas będzie mógł poczuć się jak Terminator, analizując otoczenie przy pomocy tego gadżetu.

Minie jeszcze przynajmniej dekada, zanim czołowi producenci osiągną kosmiczne efekty na tej płaszczyźnie, ale już dziś możemy śledzić ich postępy. Dodam jeszcze, że już obecnie powstają patenty przeniesienia wyświetlanego obrazu na całą płaszczyznę szkieł, co niewątpliwie będzie skokiem milowym tej technologii. Pozostaje tylko czekać, a o brak mobilizacji Google'a nie musimy się martwić, gdyż prace nad podobnymi urządzeniami rozpoczął już chociażby Samsung, tytułując swoje przyszłe dziecko mianem - Galaxy Glass.

O ile u części ludzi e-okulary mogą budzić fascynację, o tyle u innych, obawy. Świat brnie w kierunku rozwoju technologicznego, przynosi on wiele dobra, lecz zawsze istnieje przy tym ryzyko. Temat Prywatności, naturalnych instynktów poznawczych, uzależnień... No cóż, Wszystko wyjdzie w praniu.

A Tobie jak podoba się ta wizja?

Czekałem na takie rozwiązanie!
Coś mi się kiedyś obiło o uszy o tym projekcie Google.
Potencjał ogromny

Słyszałam już o tym jakiś czas temu- nie wiedziałam tylko, że wypuszczono na razie tylko próbną wersję Google Glass. Gdzieś czytałam, że w jakiejś restauracji w USA (chyba nawet w więcej niż jednej) wprowadzono już zakaz noszenia okularów wujka Google, ze względu właśnie na ochronę prywatności odwiedzających- jeśli dobrze kojarzę jakiś facet nawet się wykłócał, że nikt mu nie może zabronić nosić Google Glass, ale chyba przegrał. Zakaz był motywowany tym, że nigdy nie ma pewności, czy właściciel przypadkiem nie nagrywa innych gości- w przypadku telefonów, smartfonów i innych tego typu urządzeń to jednak bardziej widać..

Już wolałbym zwykłe okulary z wbudowanym ekranem i kamerą, ale bez całej reszty elektroniki, który komunikowałby się ze Smartfonem noszonym w kieszeni. Nie widzę tu ani interesującego designu, ani praktycznego zastosowania, szczególnie, że tak maleńkie urządzenia w obecnych czasach nie mogą dorównywać smartfonom, a noszenie czegoś większego nie jest zbyt wygodne. Kamerę wykonałbym przy użyciu światłowodu, a rozbudowaną elektronikę kamery i całej reszty schował za uchem. Obecne okulary google mi się nie podobają w ogóle.

Nie widzę najmniejszego sensu zakazywania używania tych okularów w miejscu publicznym, ponieważ byle głupek jest w stanie podłączyć się do praktycznie każdej kamery przemysłowej z dostępem od sieci przez przeglądarkę, wiec monitorowanie ludzi, to dziś normalka. Jak ktoś będzie chciał naruszać prywatność, to ukryje kamerę w ubraniu, więc ta zasada jest bez sensu w obecnych czasach.

Sword, czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal

Również słyszałem o tych zakazach w Stanach, które już mają miejsce, jeszcze przed główną premierą i światową sprzedażą. Obecna forma Glass pozostawia na pewno wiele do życzenia. Warto przypomnieć sobie jednak, jak wyglądał pierwszy komputer... więc właśnie. To na razie początek, będzie już tylko lepiej