Witam. Otóż postanowiłem się trochę wziąć za siebie, ale że też nie wiem co i jak dlatego tu kieruje pytanie.
Chciałem sobie na początek kupić Hantle, też za bardzo nie wiem na jakie patrzeć, chciałem takie gdzie można dokładać obciążenie lub je zmieniać (takie z dyskami dokręconymi) nie wiem które sobie kupić na początek, chciałem z jakiegoś typowego sklepu internetowego ale nie allegro, tylko sklep który się w tym specjalizuje np. tutaj jest oferta:
http://www.cudownaplaneta.pl/pl/613-hantle
Nie wiem co wziąć za bardzo na początek dlatego byłbym miły za doradzenie. Jeśli chodzi np. o mój wiek to 23 lata masa około 65KG wzrost niecałe 180cm czyli bardzo chudy jestem
Tylko ramiona chcesz trenować? Powinieneś dbać o proporcje. Kultura fizyczna przede wszystkim. Nie musisz od razu planować startu w zawodach Strongman, ale biorąc się za siebie, rób to z głową. Poczytaj sobie o kalistenice. To idealny trening na początek, mało inwazyjny, z wykorzystaniem własnej masy ciała. Na ciężary przyjdzie czas. Masz budowę ektomorfika, na co narzekają "pakerzy", ale szczerze mówiąc, to wymarzony typ, jeśli chodzi o budowanie nieskazitelnej i czystej masy mięśniowej. Wprowadź nadwyżkę kcal, zadbaj aby była ona w postaci naturalnych produktów spożywczych, a nie słodyczy, czy fastfoodów. Nie brnij też ślepo w odżywki i suplementy, bo to zbędny wydatek. Jeśli zadbasz o białko i węgle w swojej diecie, będziesz budował naprawdę niezłą sylwetkę.
Oooo usłyszałem "Ektomorfik"
Fajno bo sam nim jestem
Ja najczęściej staram się wcinać dużo mięcha, jajek no i pić dużo mleka - z tym chyba najgorzej
Dokładnie tak jak powiedział da Vinci nie ma co się rzucać od razu na Hantelki zacznij od pompek potem tygryski itd.
Tak wogóle polecam:
http://www.100pompek.pl/
Jeśli nie lubisz mleka, nie zmuszaj się. Jest ono zdrowe i przydatne w diecie, ale jako źródło białka jest raczej ubogie. Ważne też aby dostarczyć do organizmu zarówno białek roślinnych, jak i zwierzęcych, najlepiej w proporcjach 50/50.
Nie widziałbym na Twoim miejscu większego sensu wydawania pieniędzy i to nie małej ilości na to by móc sobie pomachać rękami skoro to samo tylko trochę w inny sposób mogę robić i bez tego. Polecam Ci trening kalisteniczny. Żadne hantle, sztangi, modlitewniki czy inne pierdółki nie wyrobią Ci takiej siły jak własna masa ciała. Jeśli jesteś mikrusek to niestety będziesz się musiał żywieniowo dopasować, bo inaczej mięśnie będzie Ci ciężko wyrobić. Co innego wyrzeźbić, a co innego powiększyć.
Aha, rozumiem już o co wam chodzi, a np. zna ktoś może instruktaże jeśli chodzi ile powinienem np. pompek, przysiadów itd. i jak są różne ćwiczenia które po ile i w jaki sposób najlepiej wykonywać, chodzi mi o jakiś typowy instruktaż, bo co do mleka to macie racje, nie to że nie lubię w ogóle bo mleko jak byłem dawniej mniejszy lubiłem np. do ziemniaków pić ale jakoś teraz tak nie.
Co do strony która kolega wyżej podał sobie opatrzę ale myślałem czy może w tym czasie po prostu nie robić innego tzw. mixa.
W internecie jest cała masa gotowych planów dla początkujących/zaawansowanych poza planami są dorady co do treningów, żywień, a nawet poszczególnych ćwiczeń. Wpisz co Cie interesuje, a napewno to znajdziesz.
Za dwa dni spróbuje jak na stronie wyżej poćwiczyć ile dam rady pompek i wtedy taki plan ale jak widzę np. 11-20 pompek to co 3 dzień treningu są 2 dni maksymalnie przerwy a tak normalnie to jeden, ale jakoś sobie to też obczaję po swojemu
da Vinci napisał(a):Jeśli nie lubisz mleka, nie zmuszaj się
W tym rzecz, że ja je pije od czasu do czasu
Ja zrobię tak po swojemu. Jednego dnia na rowerku, bo naprawdę coraz lepiej mi idzie robię niby po swojemu ale widzę że jest lepiej i postanowiłem robić przerwy dzień, albo dwa a równolegle do tego pompki, zobaczę jak uda mi się to pogodzić.