Słów w ojczystym języku staram się nie skracać. Wyjątkiem jest zaraz wracam, czy już jestem, ale to tylko wtedy gdy nie ma czasu i szybko piszę.
Co do tych emotikon ''

'' które są pisane jaką ''xd'' to nie lubię jeśli się je stosuje, tak samo ze znaczkami
-,- itp. W ogóle nie lubię jeżeli ktoś nałogową nawali z 3-5 emotikon w krótkim tekście.
Skrótów używaj jak najbardziej. Dziwolągów typu nmzc nie używam, ale wiem co oznaczają zazwyczaj.
Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem.
Akronimy są chyba kuzynami, lub nawet pierwowzorami skrótów. Ja na swoje potrzeby, i aby odpowiedzieć komuś złośliwie na jego wypowiedzi odnośnie pewnej opcji politycznej [na pewnym forum] ukułem taki o "wdzięcznej" nazwie *****. Co ni mniej, ni wiecej w rozwinięciu tak brzmi - Dożywotnio Urzędujący Prezes Erzatzu Kabaretowego. Nie potrzeba wskazywać palcem, by się domyślić...
A czemu mi wygwiazdkowało tekst?
...taki ładny był... żadne wulgaryzmy...
Nie lubię tych wszystkich dziwnych skrótów, niezależnie od języka. Jedyne których używam to zw, jj, ok. Wyjątkiem są sytuacje kiedy nie bardzo chce mi się z kimś pisać, albo piszę z kimś kto nadużywa emotikonek czy skrótów- wtedy również zaczynam wpisywać btw i tym podobne. Ale to też kwestia szacunku do drugiej osoby- przyznaję, zdarza mi się popełniać różne błędy językowe czy składowe ale staram się pisać poprawnie... Najbardziej przeszkadzają mi skróty tb, cb- może dlatego że sama staram się pisać ,,Tobie", ,,Ciebie" z dużej (wielkiej) litery...
"staram się pisać ,,Tobie", ,,Ciebie" z dużej (wielkiej) litery..."
No, właśnie... Jest wielu przeciwników tejże dużej litery. Ja na razie stoję "w rozkroku". Bo faktycznie - zwracanie się do nicka przez Pan lub Ty [z dużej na dodatek litery], to takie jakieś - też nie takie... Piszmy więc wszyscy z małej - i już nie bedziemy musieli rozstrzygać, czy ktoś przez pomyłkę, czy też specjalnie zaniżył nasze EGO...
Pan/Pani a Tobie/Ciebie to jest dla mnie różnica. Oczywistym jest, że nie będę pisać do nicka per Pan. Ale będę pisać Ciebie/Tobie, bo tak jestem nauczona, tak jest grzecznie i w taki właśnie sposób okazuje się szacunek wirtualnemu rozmówcy.
W porządku - T[t]wój wybór. Lecz zapewne pisanie przez małe literki, jako przyjęte normą, przyniosłoby wiecej pożytku, niż się wydaje. J.w.