Odjechani.com.pl

Jeśli geny są coraz słabsze to dlaczego żyjemy coraz dłużej?

Według mnie, to że żyjemy dłużej jest dzięki faszerowaniu się lekami. Osoby niekorzystające z medycyny w ogóle, pewnie by żyli o wiele wiele krócej. Fakt nie ma teraz epidemii dżumy itd. ale weźcie pod uwagę, że dzisiejsze społeczeństwo podatne jest na nawet zwykłe przeziębienia, kiedyś tego nie było - Nie w takiej ilości! Może i zastępujemy ważne podczas choroby żyjątka które je zwalczają, ale nasz organizm sam w sobie jest osłabiony. Tyle w temacie.

Takie problemy zdrowotne mogą być spowodowane złą dietą czy brakiem ruchu a nie koniecznie genami.

Wiekszy wpływ na długość życia ma jego styl i warunki, w których się żyje niż same geny. Japonczycy zawsze żyli nieprawdopodobnie długo i to nie dzięki farmakologii, tylko zdrowemu prowadzeniu się. Ich dietę trudno odtworzyć w nasz warunkach, ale tam osoba 100+ nikogo nie dziwi.
Zresztą widzę warunki w jakich mieszkam i naprawdę nie dziwią mnie nowotwory, jakieś inne chorobska, bo ludzie zwyczajnie nie dbają o środowisko. Jeśli nie mogę otworzyć okna, bo dym z kominka sąsiada wyżera mi oczy to coś tu jest nie tak. W dodatku wielu ludzi pali czym popadnie, bo przecież po co zainwestować w dobre paliwo. Szczescie, że tu domy ogrzewa się tylko w nocy i to przez kilka miesięcy. Druga sprawa to wywalanie śmieci gdzie popadnie, a śmietniki są wszędzie. Cały ten syf wchłaniany jest przez glebę i wraca do nas w pozywieniu

Tak tutaj zostawię. Sądzę, że warto obejrzeć.