Odjechani.com.pl

Lenovo ThinkPad T420 pierwszy notebook na świecie dostał jako pierwszy złoty certyfikat ekologiczny SPC.Certyfikat przyznała grupa UL Environment , podmiot zależny spółki Underwriters.Wyróżnienie dostaje notebook który spełnia wszystkie normy ekologiczne.Ten sprzęt nie zawiera żadnych szkodliwych dla środowiska substancji również zastosowano w nim technologie oszczędzające energię.Certyfikat nie dotyczy tylko wyprodukowanego sprzętu,ale całej firmy Lenovo.Lenovo informuje o swojej polityce ekologicznej oraz innych aspektach społecznej odpowiedzialności od 2007 r.
na dole jest obrazek:

W końcu ktoś zapłacił porządną łapówę tym od ekologii że aż jest o czym pisać :-P

(13.04.2011, 00:00)skrzypas napisał(a): [ -> ]W końcu ktoś zapłacił porządną łapówę tym od ekologii że aż jest o czym pisać :-P

Z tą ekologią tak już jest. Ten kto ma "kasę" ma ekologiczne produkty......szkoda że często mija się to z tą "prawdziwą" prawdą.

(13.04.2011, 02:12)mabud73 napisał(a): [ -> ]

(13.04.2011, 00:00)skrzypas napisał(a): [ -> ]W końcu ktoś zapłacił porządną łapówę tym od ekologii że aż jest o czym pisać :-P

Z tą ekologią tak już jest. Ten kto ma "kasę" ma ekologiczne produkty......szkoda że często mija się to z tą "prawdziwą" prawdą.

Dla tych co nie wiedzą o co nam chodzi:
Obwody drukowane same w sobie nikomu nie szkodzą ale podczas ich utylizacji do gleby przedostają się bardzo szkodliwe substancje.
Zatem nie da się wykonać w 100% ekologicznych układów elektronicznych.
Przynajmniej technologia dostępna już dziś nadal bazuje na przestarzałych nawykach.

Bardzo możliwe że opisywany laptop jest ekologiczny na zewnątrz a nie wewnątrz.
Laptop pomimo swoich parametrów pobiera bardzo mało mocy z gniazdka - licznik wolniej pracuje. Takie działanie zużywa mniej energii z elektrowni co przyczynia się do mniejszego spalania węgla w najbardziej popularnych i przestarzałych w Polsce (jak i na całym świecie) elektrowni węglowych.

I to dopiero jest pierwszy i najważniejszy punkt zaczepienia do nazywania laptopa "ekologicznym".
Jak wiadomo aby wykonać ekologiczny plastyk potrzeba do tego ogromnej ilości bardzo trujących związków chemicznych - więcej niż podczas wytwarzania "zwykłego" plastyku.

Dlatego najprawdopodobniej prezesi-przedstawiciele firmy Lenovo zapłacili sporą łapówkę (czytaj jako: dofinansowanie badań) dla jakiejś państwowej instytucji zajmującej się ekologią aby tamci uznali laptopa za tego najbardziej ekologicznego.

Sam mam lenovo G550 jest on mega wytrzymaly(raz nawet spadł mi ze schodów) i nic ! firma Lenovo zasługuje na pochwałę te laptopy to jedne z niewielu gdzie nie płaci sie za firmę !

Ja mam "zabytkowy" 3000N100 I jest odporny na wzystko,łącznie ze mną. IBM spisał się na medal