Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Polska - Niemcy 2:0 - fuks czy "ma się na lepiej"?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Pytanie zawarte w tytule.
Jak Wy oceniacie ten wczorajszy, historyczny sukces naszej reprezentacji.
Muszę się przyznać, że przegapiłem ten mecz. Wiedziałem, że jest, ale po ostatnich "sukcesach" naszych piłkarzy wolałem się nie dołować i nie oglądałem. O wyniku dowiedziałem się dopiero dziś rano, w pracy.
Właściwie to myślałem, że mnie wkręcają, ale sprawdziłem na necie i... :OO
Nie oglądałem na bieżąco, ale śledziłem poczynania chłopaków. Byłem pewien, że szwaby wyrównają, a tu proszę, miłe zaskoczenie, 2-0 i okrzyki radości domowników. Niemcy nie grali pierwszym składem, ale mimo wszystko to dla nas wielki sukces, powiedziałbym nawet - ogromny ;)
No jasne, że sukces. :)
Po co się wysilać na kwalifikacje do mistrzostw świata, potem grupy itd... jak można dać zdobyć mistrzostwo np. Niemcom, potem ich ograć i być lepszym od Mistrza Świata. To już jakby wyższy level Haha. Taktyka!
Myślę, że to zwycięstwo da im więcej wiary w siebie i podbuduje reprezentację psychicznie, ale co pokażą dalej...Mysli
Może Nawałka postanowił nieco zaryzykować i włączył do diety chłopaków EPO... Innego logicznego wyjaśnienia nie ma Haha

...albo Niemcy z żonami przyjechali :P
Hehe ja tylko słyszałam wybuchy radości w knajpie po sąsiedzku :D
Nie wiem czy teraz już będzie lepiej z polską piłką, podejrzewam że przeciwnicy będą się bardziej pilnować.
Natomiast jedno jest pewne- do następnego sukcesu z Niemcami przed każdym meczem z nimi będziemy mogli oglądać historyczne dwie bramki biało-czerwonych. Tak jak do tej pory za każdym razem puszczali Wembley :)
Tylko Tusk uciekł z kraju i już widać postępy. Haha

Ja wczoraj nawet nie oglądałem, bo myślałem, że będzie skecz, nie mecz, a jak usłyszałem okrzyki ojca, to myślałem, że trolluje sobie, albo ciszy się z bramki Niemiec, a tu proszę. Ponoć już badają to spece z Archiwum X, a na stronach o zjawiskach paranormalnych pojawiły się pierwsze informacje o tym pamiętnym meczu. Mówili, że końca świata 2012 nie będzie, a tu proszę, z roku na rok coraz większe anomalie. Haha
Tak jak powiedział Tomaszewski: Szczęsny nie zatrzyamał Niemców w tym meczu, on ich pokonał.
Dorzucam jeszcze śmieszne filmiki na temat tego meczu ;):