Tak jak w temacie. Ja nie oglądam, ponieważ w wiadomościach ciągle politycy i dziennikarze oszukują ludzi i nimi manipulują. Filmy, które są w telewizji "premierowe" są na chomikuj od kilku miesięcy, a bloki reklamowe, którymi są przerywane filmy trwają po 15 minut i czasem można nawet zapomnieć o co chodzi w filmie. A jakie jest wasze zdanie ?
Ja tam oglądam, lubię sobie obejrzeć serial, szczególnie premierowy odcinek. W internecie muszę szukać, a w telewizji sobie poskacze po kanałach i zawsze się coś znajdzie
Szczerze mówiąc to zapomniałem co to telewizja. Mam lepsze rzeczy do roboty. Co do polityki to zgodzę się z amb00. Mam wrażenie, że politycy to dzieciaki w klasie, które sie przepychają między sobą, o wszystko się kłócą i nic z tego nie wynika. Przykład? Chociażby ta ostatnio nagłośniona afera z sałatką. Przez 2 dni o tym gadali, a w Polsce i na świecie działo się w tym czasie mnóstwo innych,ważnych rzeczy. Dlatego wolę (jeżeli już się do tego zabieram) sobie posłuchać zagranicznych stacji.
@UP W sumie racja, ale co do przepychanek, to jest teoria (bardzo prawdopodoba), że te przepychanki to tylko teatrzyk, a tak naprawdę tym co się "kłócą" chodzi o pokazanie, że ludzie mają wybór co do głosowania, że politykom bardzo zależy na losie kraju, itp. a tak na prawdę mydlą ludziom oczy i chodzi im tylko o dojenie kasy z ludzi.
Ostatnio, telewizja służy mi głównie do usypiania. Zbyt mało mam czasu, żeby siedzieć przed TV. Staram się obejrzeć chociaż jakiś program informacyjny. Na ogół włączam coś kładąc się spać, ale już nie pamiętam kiedy ostatnio udało mi się obejrzeć jakiś film w całości.
Nie oglądam, jak przyjadę do swojego domu rodzinnego, to siedzę często z rodziną przed telewizorem i chodzę tylko tam i z powrotem, ogólnie jednak nie oglądam. Ostatni raz widziałem telewizor jakoś na początku stycznia.
Czasami lukne jakiś serial czy film o ile jest ciekawy ale głównie korzystam ze zbiorów online.
Nie oglądam TV i sam też nie posiada takiego odbiornika.
Zdarzy się oglądać mimowolnie u znajomych u których
wiecznie to ustrojstwo jest włączone do obiadu do kolacji
myślę, że nawet do śniadania do snu i włączone jest przez całą noc.
Osobiście nie lubię jak telewizor jest włączony podczas posiłku.
Często jadam u znajomych ze względu, że jestem singlem.
Wiele z tych osób ma taki nawyk, że podczas posiłku telewizor
jest włączony i wszyscy gapią się w te ekrany i nic po za tym.
Karmieni tą papką nieraz powtarzają wszystko co zasłyszeli
w TV nie mając własnego wyrobionego zdania.
Ehhh...
Tv nie oglądam, jednie gram na tv
Nie oglądam TV i od rozwodu nie mam na stanie telewizora. Filmy oglądam na necie/kinie, a jak któryś bardziej przypadnie mi do gustu to kupuję. Podobnie z serialami.