14.02.2015, 02:02
Dziś zauważyłem w swojej skrzynce Gmail reklamy w zakładce z ofertami. Zawsze uważałem gmaila za synonim profesjonalnej skrzynki mejlowej, a dziś nawet przestałem być fanem Google. Oczywiście nie chodzi wyłącznie o to. Wielokrotnie przypadkiem kliknąłem reklamy w wyszukiwarce umieszczone tuż nad wynikami, długi czas nie mogłem się przyzwyczaić, gdyż cenię sobie szybkie wyszukiwanie, teraz co jakiś czas zdarza mi się nabrać na ten trick, przez co tracę czas na przeglądanie stron na które nawet nie chciałem wejść gdyż klikam automatycznie gdy serfuje w sieci.
Do tego dochodzi Youtube, wybaczyłem Google reklamy wyjątkowo agresywne, które się tam od lat pojawiają. Czytałem, że Google kupując ten portal wiele stracił, gdyż jego utrzymywanie przewyższało znacząco dochody, dlatego wprowadzono tyle zmian na nim w ciągu wielu ostatnich lat. Wybaczyłem też zbędną usługę G+, która po prostu nie przebija facebooka, gdzie rzeczywiście ma go zdecydowana większość moich znajomych i ułatwia mi to z nimi kontakt.
Niestety miarka się przebrała, jeśli zobaczę jeszcze choć jedną rzecz w Google, która mnie zdenerwuje, to po prostu przejdę na Bing, testowałem go jakiś czas i o dziwo jest całkiem przyzwoity. Microsoft też próbuje na siłę wciskać wiele bubli jak np. interfejs metro pod PC, ale z tego co widzę jakość usług poprawia się, nawet Internet Expolorer ostatnio znacząco się poprawił. W życiu bym nie pomyślał, że stracę zainteresowanie Google i zacznę spoglądać w kierunku usług Microsoftu.
W systemie Win 8.1 używam OneDrive jako chmury, bardziej mi pasuje. Teraz wygląda na to, że zmienię skrzynkę email na tę od Microsoftu, a ponieważ zawsze lubię mieć wszystko w jednym miejscu zacznę wszystkie usługi przenosić na Microsoft.
Zaczynam się zastanawiać, co będzie następne w Google, powiadomienia w przeglądarce Chrome z ofertami? Chrome zaczyna zwalniać, dało się to zauważyć, ogólnie nie wiem co za baran na jakimś stołku jest za to odpowiedzialny, ale najchętniej wsadziłbym mu te reklamy w ****. Ciesze się, że jest jeszcze zwykły adblock, bo ten Adblock Plus, to też już się do niczego nie nadaje i blokuję takim pluginem wszystko, bo szlag mnie trafia.
Czy Was też aż tak denerwują te reklamy?
Do tego dochodzi Youtube, wybaczyłem Google reklamy wyjątkowo agresywne, które się tam od lat pojawiają. Czytałem, że Google kupując ten portal wiele stracił, gdyż jego utrzymywanie przewyższało znacząco dochody, dlatego wprowadzono tyle zmian na nim w ciągu wielu ostatnich lat. Wybaczyłem też zbędną usługę G+, która po prostu nie przebija facebooka, gdzie rzeczywiście ma go zdecydowana większość moich znajomych i ułatwia mi to z nimi kontakt.
Niestety miarka się przebrała, jeśli zobaczę jeszcze choć jedną rzecz w Google, która mnie zdenerwuje, to po prostu przejdę na Bing, testowałem go jakiś czas i o dziwo jest całkiem przyzwoity. Microsoft też próbuje na siłę wciskać wiele bubli jak np. interfejs metro pod PC, ale z tego co widzę jakość usług poprawia się, nawet Internet Expolorer ostatnio znacząco się poprawił. W życiu bym nie pomyślał, że stracę zainteresowanie Google i zacznę spoglądać w kierunku usług Microsoftu.
W systemie Win 8.1 używam OneDrive jako chmury, bardziej mi pasuje. Teraz wygląda na to, że zmienię skrzynkę email na tę od Microsoftu, a ponieważ zawsze lubię mieć wszystko w jednym miejscu zacznę wszystkie usługi przenosić na Microsoft.
Zaczynam się zastanawiać, co będzie następne w Google, powiadomienia w przeglądarce Chrome z ofertami? Chrome zaczyna zwalniać, dało się to zauważyć, ogólnie nie wiem co za baran na jakimś stołku jest za to odpowiedzialny, ale najchętniej wsadziłbym mu te reklamy w ****. Ciesze się, że jest jeszcze zwykły adblock, bo ten Adblock Plus, to też już się do niczego nie nadaje i blokuję takim pluginem wszystko, bo szlag mnie trafia.
Czy Was też aż tak denerwują te reklamy?