25.02.2015, 23:01
Parlament Europejski przyjął 18 maja 2010 r. dyrektywę, zgodnie z którą po roku 2020 wszystkie nowe budynki mają spełniać zaostrzone wymagania dotyczące ich charakterystyki energetycznej tzn. nikt nie dostanie pozwolenia na budowę, remont kapitalny lub rozbudowę, jeżeli nie przedstawi projektu potwierdzającego, że budynek jest energooszczędny. Budowa domu zgodnie z nowymi standardami podnosi ceny o 600-800 zł za m kw., obecnie przyjmuje się, że cena za m kw. to 4-5 tys. zł. Co do narzucenia powyższych wymagań w stosunku do budownictwa publicznego czy przemysłowego nie mam z grubsza zastrzeżeń. Natomiast bardzo trudno mi się pogodzić z tym, że ktoś odgórnie narzuca mi dom energooszczędny.