Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Dziwne ,,rzeczy'' na Facebooku
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Spotykam czasem na FB podobne obrazki do tych poniżej.
Chciałbym poznać wasze zdanie na ten temat. Na temat ludzi, którzy takie coś tworzą i ludzi którzy to udostępniają.
Kurde, tylko ja myślę, że coś tu nie tak?
Nie wiem jaki jest sens lajkować profile o rekordach lajków. Czy przysłowiowy lajk to w dzisiejszych czasach największy priorytet?



[Obrazek: 5.jpg]

[Obrazek: 4.jpg]
[Obrazek: 19ccda.jpg]
[Obrazek: 2c1c08.jpg]
[Obrazek: 387d0b.jpg]
Admini takich profili zbierają like, potem zmiana nazwy i na sprzedaż, im więcej uzbierają tym więcej później zarobią ;]
Znajomy polubił, kliknę i ja lubię to i tak własnie rosną like :D
WazzUp: Ale like takimi sposobami?
Czytałem nieco w sieci o tym, jak to ludzie zakładają te fanpejdże typu Bijemy rekord, potem sobie obliczają ile lajków jest najwięcej - znaczy z jakiej kategorii wiekowej i potem sprzedają.
Sęk w tym, że fp z którego to brałem działa już sporo czasu. To chyba katolicka strona, są też tam pewne wartościowe rzeczy.
Widziałem jak jeden metal zrobił opis pod zdjęciem: Ile lajków tyle gwoździ. Odwołanie do Jezusa na krzyżu. No to on metal, ateista, a tu katolicka strona takie coś udostępnia.
Jedno ze zdjęć udostępniła moja znajoma.
Ludzie widzą tylko w tym biznes, może jakieś reklamy, reflinki, promowanie innych mniejszy fanpage, promowanie filmów yt itp. 
Mi jak się coś nie podoba, to zaraz dany fanpage zgłaszam, będzie sporo zgłoszeń, zostanie usunięty.
Ja widziałem kiedyś coś mniej, więcej takiego:


Cytat:Pomyśl życzenie, masz 10 sekund
10
9
8
7
6
5
4
3.
2..
1...

Jeśli dasz like, twoje marzenie się spełni, jeśli napiszesz komentarz spełni się dużo szybciej, ale jeżeli tego nie zrobisz nie spełni się nigdy i przyniesie odwrotny skutek



Facepalm czego ludzie nie wymyślą dla lików. Nie mówiąc, o tym, że takie coś jest po prostu nieprzyzwoite.
Żałosne! Ludzie nie potrafią wymyślić już nic wartościowego tylko lecą na łatwiznę, a przecież lajki można zdobyć w normalny sposób publikując ciekawe, oryginalne posty. Kolejny dowód, że coraz więcej bezmózgów w sieci. Niesamowite jest to, że ludzie ciągle się na to nabierają i dają zarobić ,,cwaniakom"...
Wyobraź sobie, że duża znana marka dodaje posty w taki sposób... Obserwujesz ją dla takich rzeczy czy dla wartościowych postów informacji z jej życia?
@longinova: Ja raczej nie oglądam obrazków jak te co dałem w pierwszym poście.
Moja znajoma to polubiła, to mi się wyświetliło. Nie mam nawet polubionej tej strony.
Co do marek i firm wszelakich to też też nie lajkuję. Czasem to aż śmiać mi się chce jak ktoś ma polubiony cały asortyment sklepu Haha   Mnie na fb intersują konkretne informacje, więc raczej ta druga opcja.
Tego typu metody na nabijanie Like są najlepsze pod wieloma względami, przede wszystkim jak zbierasz naturalne Like masz pełny zakres targetu i nie ważne kto co pisze, liczy się każda osoba która kliknie lub coś napisze.
Po zebraniu Like mamy spore pole do popisu jeśli chodzi o zarobki bo można spieniężyć dosłownie każdy klik z takiego profilu, jak to spieniężyć to już wiedzą bardziej doświadczeni, dodam tylko że można spokojnie na tym zarobić tysiąc zł w tydzień bez większego wysiłku.

P.S.
To że strona wygląda na katolicką to tylko działa na plus bo dla FB jest bardziej wiarygodna i nie zablokują ani profilu ani virali które głównie są używane na takich profilach.
Mnie najbardziej denerwuje, gdy ktoś wstawia jakieś zdjęcie, znanej osoby, np. papieża, Jezusa z pytaniem kliknij lubię to jeśli go/Go szanujesz, kochasz? Autorowi tej grafiki zależy widocznie na polubieniach, a nieświadomy do końca człowiek myśli sobie, przecież ja szanuje papieża, więc daje "like" 

To jest najgorszy, a zarazem najlepszy chwyt na lajki. Najgorszy, bo niektórzy mogą sobie pomyśleć, że jeśli nie klikną "lubię to" to nie szanują tej osoby, a najlepszy dlatego, że ludzie na tą lecą, dlatego ja omijam takie grafiki nawet jeśli jest tam: kliknij lubię to, jeśli kochasz własną babcie, mamę, Boga. Dla mnie w lajkach nie chodzi o to, by lajkować to do czego nasz autor teoretycznie zmusza, chodzi przede wszystkim o to, by lajkować to co nam się podoba, komentarz drugiej osoby, itp. 
Stron: 1 2