Odjechani.com.pl

Treść poniżej zawiera materiały mogące wywołać obrzydzenie.

Co będzie, co będzie....
Będzie to co miało być, jeden jest wart drugiego.
Osoby ogarnięte w temacie zapewne wiedzą o co mi chodzi
A fanatykom ryknę śmiechem w twarz jak pan D. nie dotrzyma tego co tak rozgłaszał. Nie mówiąc już że część z tych obietnic jest kompletnie nierealna, co już udowadniali eksperci.

Mam taką znajomą na FB co lajkuje i udostępnia wiele rzeczy o Dudzie.
Jara się nim jak pochodnia. I to jest fanatyk.
Ja niestety jestem już tym wszystkim znużony i nie zawracam sobie głowy tymi politykami. Mój mózg wisi do góry nogami
Nawet nie mogę się zdecydować, który z nich jest tym mniejszym złem.

Takie zestawienie, na podstawie przestrzeni czasu:

Niemalże w tych samym miejscach głosowano na Dudę, jak 5 lat temu na Kaczyńskiego
Maha Kali, ten pan kandydował na radnego czy prezydenta Bydgoszczy. Mówi on prosto, bo chłopsku. Wszystko zakazać, niczego nie będzie.

Katharsis naszej sceny politycznej można dokonać tylko po przez krew, piach i... C4....

A już tak poważnie, to zastanawiam się co ja bym robił, gdybym miał taką władzę jak Tusk, Kopacz, albo teraz Duda. Czy moje ideały zostałyby wyparte przez szepty kolegów z partii, czy może brnąc w zaparte i niszcząc szkodliwą dla społeczeństwa machinę układów wykreśliłbym się ze sceny politycznej, bo prawda jest taka, że nie ma jednostki, która powstrzymałaby całą tę machinę. Każdy kto szkodziłby interesom swoich ziomków, czy ogólnie całej szopce politycznej, zostałby szybko wyciszony, wymazany i na koniec jeszcze pewnie o coś oskarżony, bo przecież, to nie monarchia, gdzie jeden człowiek miał solidną i wystarczającą do tego władzę.

Tylko anarchista w tym wypadku z zapleczem dynamitu dałby radę zrobić jakiś porządek, ale przecież nikt z nas nie powinien nigdy o czymś takim nawet myśleć. Paweł Kukiz, jeśli wokół siebie zgromadzi odpowiednich ludzi, wówczas jego ideały mogą odnieść pewien sukces, ale do tego trzeba pieniędzy. Jeśli do władzy dobrałby się inteligentny idealista, z wybitnie zasobnym portfelem, to zapewne dałby radę namieszać w interesach tych wszystkich półgłówków i jeszcze wyprostować pewne sprawy. Niestety Pan Kukiz nie ma na pod podwórkiem podziemnego morza ropy, więc liczę, że zgromadzi wokół siebie bogatych ludzi, którym jeszcze coś jednak na sercu leży.

Jeszcze tylko czekać na Pana Jarosława, aż wyjdzie z ukrycia, zobaczymy też czy Prezydent Duda będzie podpisywał wszystko jak leci, czy może w przeciwieństwie do Bronisława K. będzie choć trochę odfiltrowywał destrukcyjne dla narodu pomysły rządu, bo przecież wiadomo, że będzie dbał o interesy partyjnych kolegów, to oni nim będą sterować, naród nie będzie się liczyć, chociaż chciałbym wierzyć, że będzie inaczej...

U mnie w gminie wygrał Andrzej Duda, jak i w całym powiecie makowskim, chyba nawet we wszystkich gminach. W mojej gminie Andrzej Duda zdobył 72,3%, Komorowski 28,7%. Frekwencja 57,91%