14.07.2015, 14:30
Nie jest to recenzja, lecz zwykły i swobodny komentarz do gry.
Wiedźmin 3, to zdecydowanie najlepsza gra ostatnich lat. Po premierze The Elder Scrolls V - Skyrim, długo nie mogłem zagrać w nic równie satysfakcjonującego i choć obu gier kompletnie nie powinno się ze sobą porównywać, to akurat mam tu po prostu na myśli przyjemność z grania.
Wiedźmin 3, to moim zdaniem połączenie najlepszych cech części pierwszej i drugiej, oczywiście nie brakuje powielania pewnych gorszych schematów od poprzedników, ale całokształt jest wart swojej ceny, a niewielu grach można powiedzieć, że są naprawdę warte swojej ceny.
Wszyscy wiedzą, że świat Wieśka jest bardzo otwarty, mamy tam dwie naprawdę duże lokacje, no i oczywiście również pomniejsze. Świat jest bardzo klimatyczny, oprawa audiowizualna, choć nie jest idealna, to spokojnie mogę przyznać, że bije większość gier tego gatunku na łeb na szyję. W grze nie pasowała mi jedynie mechanika rozwoju postaci i walki, jest po prostu nudna, nierozbudowana, zwyczajnie kiepska. Pamiętam, że w pierwszej części choć system walki był wizualnie spartolony, to jednak była ona wręcz nieco taktyczna, natomiast w Wiedźminie 2 i 3 walka jest już całkowicie zręcznościowa, rozwoju postaci nie czuje się specjalnie, choć oczywiście ma on priorytetowe znaczenie, ogólnie system mutagenów, i drzewko umiejętności, to kompletna lipa i największa wada moim zdaniem.
W grze nie ma większej historii, to nie ten typ gdzie od początku do końca zajmujemy się jakimś epickim zadaniem, główny wątek odczuwa się jak zwykłą wiedźmińską podróż. To właśnie ta podróż w poszukiwaniu Ciri usiana jest tymi właściwymi fabularnymi smaczkami, gdzie jest mnóstwo wątków fabularnych odnoszących się do postaci poznanych w trakcie podróży, które umożliwiają nam postęp w wątku głównym, ale oferują całkowicie własna historię, dokładnie tak jak to było w książkach, to właśnie te historie na szlaku Wiedźmina są główną atrakcją i muszę przyznać, że są świetne. Nie spotkamy to opowieści o kopaniu tyłów i szczęśliwym zakończeniu, to coś nowego, czego gry rpg prawie nie mają, zakończenia mogą być przygnębiające lub jeszcze gorsze i trzeba ruszać dalej.
Kolejna sprawa to dialogi, nie ma gry gdzie spotkałem się z lepszymi dialogami! To gra z najlepszymi dialogami ever! Wulgaryzmy podsycają tam polską kulturę, czuć tam polskość do kwadratu i jednocześnie nasz specyficznych humor. Dialogi są bardzo kolokwialne, sceny są dopracowane i nie ma się tu do czego przyczepić poza jednym... W grze sporą wadą jest, to że trzeba uważać w jakiej kolejności wykonuje się questy i w jaki sposób, bo naprawdę trudno jest się spodziewać później konkretnych rezultatów, gra nie ułatwia w żaden sposób przewidzenia reakcji i niektóre wybiegają daleko poza logiczne myślenie, co później może zmusić do cofania się kilka godzin wstecz, niestety, to strata czasu i powinno to moim zdaniem być poprawione, gracz mniej więcej powinien wiedzieć po dialogach czego się spodziewać, aby jedno zadanie nie wykluczyło drugiego, a za które będziemy chcieli się wziąć dopiero po wielu misjach pobocznych, które zabiorą nam godziny z życia. Tak czy siak dialogi i questy poboczne są interesujące, naprawdę cały czas jest co robić.
Wielu graczy narzeka na to, że gra jest cały czas łatana, ale nie powinni. W innych grach było równie wiele błędów, albo i więcej, patche były wydawane raz na pół roku i wtedy nikt głośno o błędach nie pisał, ale jako, że CPR wydaje je co chwila, to u ludzi występuje wrażenie, że tę grę trzeba nieustannie łatać, a to kompletna bzdura. Gra jest w pełni grywalna, owszem są błędy (nawet takie rozpalające do czerwoności o czym napiszę na końcu), ale fakt, że CPR cały czas nad nimi pracuje i co chwila możemy się cieszyć poprawką, która w dodatku dodaje darmowe DLC, to powinniśmy się cieszyć, a nie hejtować. Mało jaki developer tak uparcie usprawnia swoją grę. Taki TES V do dzisiaj ma niewybaczalne błędy, a patche nie wychodziły często, to jednaj nie sprawia, że gra nie była warta swojej ceny. Wiedźmin jest grą ogromną i trzeba zrozumieć, że nie wszystko można zapiąć na ostatni guzik. Jestem jak najbardziej przeciwny tego typu hejtom.
Moje ogólne wrażenia są takie, nie lubiłem specjalnie postaci Wiedźmina do czasu powstania tych gier komputerowych. Wiedźmin 3, to naprawdę dobra gra, najbardziej brakowało mi większej ilości dłuższych historii w stylu Krwawego Barona i bo ja wiem, jakiś głębszych relacji z przyjaciółmi wiedźmina i nie mam tu na myśli romansów, bo akurat to mnie w grze tylko denerwowało, Wiesiek był wręcz jak na smyczy przy tej Yennefer. No ale całokształt jest wart polecenia, jeszcze pewnie będę mógł podzielić się czymś więcej, tak aby nie sypać spoilerami. Gry nie ukończyłem, szczerze to poczekam na dodatki i zobaczę jak to będzie wyglądać, bo główny wątek mnie nie porwał i pewnie nie będę chciał kończyć go drugi raz, więc finał zostawiam na koniec, już po przejściu wszystkich dodatków, które się pojawią.
Niestety moja rozgrywkę szlag trafił, co praktycznie pozbawiło mnie satysfakcjonującej gry, dlatego że ze względu na niedopatrzenie z importem save przez twórców, będę musiał rozpoczynać grę od początku, dlatego, że ostatni autosave, który wykonuje gra po zakończeniu Wiedźmina 2 nie przenosi wszystkich decyzji jak trzeba, przez co muszę zaczynać od początku. Wrócę do gry dopiero po wyjściu wszystkich dodatków i patchy, dlatego, że straciłem cierpliwość do tych niedopatrzeń. To będzie już 3 raz jak się cofam, wygląda na to, że traciłem czas, ale gra i tak fajna, bo jak na tak dużą grę, błędy muszą występować, szkoda tylko, że zbytnio wciągnąłem się w tę grę i grałem nieostrożnie. Powtarzam p raz kolejny, gra warta swojej ceny i wcale nie taka droga.
A jakie są Wasze wrażenia, też chcecie trochę pochwalić, a trochę ponarzekać?
Wiedźmin 3, to zdecydowanie najlepsza gra ostatnich lat. Po premierze The Elder Scrolls V - Skyrim, długo nie mogłem zagrać w nic równie satysfakcjonującego i choć obu gier kompletnie nie powinno się ze sobą porównywać, to akurat mam tu po prostu na myśli przyjemność z grania.
Wiedźmin 3, to moim zdaniem połączenie najlepszych cech części pierwszej i drugiej, oczywiście nie brakuje powielania pewnych gorszych schematów od poprzedników, ale całokształt jest wart swojej ceny, a niewielu grach można powiedzieć, że są naprawdę warte swojej ceny.
Wszyscy wiedzą, że świat Wieśka jest bardzo otwarty, mamy tam dwie naprawdę duże lokacje, no i oczywiście również pomniejsze. Świat jest bardzo klimatyczny, oprawa audiowizualna, choć nie jest idealna, to spokojnie mogę przyznać, że bije większość gier tego gatunku na łeb na szyję. W grze nie pasowała mi jedynie mechanika rozwoju postaci i walki, jest po prostu nudna, nierozbudowana, zwyczajnie kiepska. Pamiętam, że w pierwszej części choć system walki był wizualnie spartolony, to jednak była ona wręcz nieco taktyczna, natomiast w Wiedźminie 2 i 3 walka jest już całkowicie zręcznościowa, rozwoju postaci nie czuje się specjalnie, choć oczywiście ma on priorytetowe znaczenie, ogólnie system mutagenów, i drzewko umiejętności, to kompletna lipa i największa wada moim zdaniem.
W grze nie ma większej historii, to nie ten typ gdzie od początku do końca zajmujemy się jakimś epickim zadaniem, główny wątek odczuwa się jak zwykłą wiedźmińską podróż. To właśnie ta podróż w poszukiwaniu Ciri usiana jest tymi właściwymi fabularnymi smaczkami, gdzie jest mnóstwo wątków fabularnych odnoszących się do postaci poznanych w trakcie podróży, które umożliwiają nam postęp w wątku głównym, ale oferują całkowicie własna historię, dokładnie tak jak to było w książkach, to właśnie te historie na szlaku Wiedźmina są główną atrakcją i muszę przyznać, że są świetne. Nie spotkamy to opowieści o kopaniu tyłów i szczęśliwym zakończeniu, to coś nowego, czego gry rpg prawie nie mają, zakończenia mogą być przygnębiające lub jeszcze gorsze i trzeba ruszać dalej.
Kolejna sprawa to dialogi, nie ma gry gdzie spotkałem się z lepszymi dialogami! To gra z najlepszymi dialogami ever! Wulgaryzmy podsycają tam polską kulturę, czuć tam polskość do kwadratu i jednocześnie nasz specyficznych humor. Dialogi są bardzo kolokwialne, sceny są dopracowane i nie ma się tu do czego przyczepić poza jednym... W grze sporą wadą jest, to że trzeba uważać w jakiej kolejności wykonuje się questy i w jaki sposób, bo naprawdę trudno jest się spodziewać później konkretnych rezultatów, gra nie ułatwia w żaden sposób przewidzenia reakcji i niektóre wybiegają daleko poza logiczne myślenie, co później może zmusić do cofania się kilka godzin wstecz, niestety, to strata czasu i powinno to moim zdaniem być poprawione, gracz mniej więcej powinien wiedzieć po dialogach czego się spodziewać, aby jedno zadanie nie wykluczyło drugiego, a za które będziemy chcieli się wziąć dopiero po wielu misjach pobocznych, które zabiorą nam godziny z życia. Tak czy siak dialogi i questy poboczne są interesujące, naprawdę cały czas jest co robić.
Wielu graczy narzeka na to, że gra jest cały czas łatana, ale nie powinni. W innych grach było równie wiele błędów, albo i więcej, patche były wydawane raz na pół roku i wtedy nikt głośno o błędach nie pisał, ale jako, że CPR wydaje je co chwila, to u ludzi występuje wrażenie, że tę grę trzeba nieustannie łatać, a to kompletna bzdura. Gra jest w pełni grywalna, owszem są błędy (nawet takie rozpalające do czerwoności o czym napiszę na końcu), ale fakt, że CPR cały czas nad nimi pracuje i co chwila możemy się cieszyć poprawką, która w dodatku dodaje darmowe DLC, to powinniśmy się cieszyć, a nie hejtować. Mało jaki developer tak uparcie usprawnia swoją grę. Taki TES V do dzisiaj ma niewybaczalne błędy, a patche nie wychodziły często, to jednaj nie sprawia, że gra nie była warta swojej ceny. Wiedźmin jest grą ogromną i trzeba zrozumieć, że nie wszystko można zapiąć na ostatni guzik. Jestem jak najbardziej przeciwny tego typu hejtom.
Moje ogólne wrażenia są takie, nie lubiłem specjalnie postaci Wiedźmina do czasu powstania tych gier komputerowych. Wiedźmin 3, to naprawdę dobra gra, najbardziej brakowało mi większej ilości dłuższych historii w stylu Krwawego Barona i bo ja wiem, jakiś głębszych relacji z przyjaciółmi wiedźmina i nie mam tu na myśli romansów, bo akurat to mnie w grze tylko denerwowało, Wiesiek był wręcz jak na smyczy przy tej Yennefer. No ale całokształt jest wart polecenia, jeszcze pewnie będę mógł podzielić się czymś więcej, tak aby nie sypać spoilerami. Gry nie ukończyłem, szczerze to poczekam na dodatki i zobaczę jak to będzie wyglądać, bo główny wątek mnie nie porwał i pewnie nie będę chciał kończyć go drugi raz, więc finał zostawiam na koniec, już po przejściu wszystkich dodatków, które się pojawią.
Niestety moja rozgrywkę szlag trafił, co praktycznie pozbawiło mnie satysfakcjonującej gry, dlatego że ze względu na niedopatrzenie z importem save przez twórców, będę musiał rozpoczynać grę od początku, dlatego, że ostatni autosave, który wykonuje gra po zakończeniu Wiedźmina 2 nie przenosi wszystkich decyzji jak trzeba, przez co muszę zaczynać od początku. Wrócę do gry dopiero po wyjściu wszystkich dodatków i patchy, dlatego, że straciłem cierpliwość do tych niedopatrzeń. To będzie już 3 raz jak się cofam, wygląda na to, że traciłem czas, ale gra i tak fajna, bo jak na tak dużą grę, błędy muszą występować, szkoda tylko, że zbytnio wciągnąłem się w tę grę i grałem nieostrożnie. Powtarzam p raz kolejny, gra warta swojej ceny i wcale nie taka droga.
A jakie są Wasze wrażenia, też chcecie trochę pochwalić, a trochę ponarzekać?