Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Warface - shooter mmo, free to play - opinia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Tak więc grałem niegdyś zza czasów ruskej bety, gdzie rozgrywka jeszcze była grywalna. Nie licząc tego, że cały mój ekwipunek, który wcześniej zdobyłem bezpowrotnie przepadł, ranga się zmniejszyła, gra całkowicie zmieniła podejście do mikropłatności, tzn przez ten okres przerwy mikropłatności przebiły większość gier pod kątem P2W (pay to win), to gra jeszcze funkcjonuje i miałem okazję znów w nią zagrać. No to moja opinia/opis, nie będę się rozpisywał.

Żeby być obiektywnym zacznę może od opisywania zalet, a potem opisze wady i moją ogólną opinię. 

Zalety:
-Gra doczekała się polskiej wersji językowej
-Ładna grafika 
-Świetna optymalizacja i stabilność
Koniec zalet, teraz przejdźmy do wad

Wady:
-Mikropłatności w stylu pay to win
-Ograniczony terminowo zakup, a raczej wypożyczanie niektórych broni i innego ekwipunku.
-Małe mapy
-Krytycznie beznadziejne równoważenie drużyn
-Nudny, monotonny i zwyczajnie do du*y system kooperacyjny
-Gra wygląda jak rzeź, biegniesz, rzucasz granat w okolice respawnu wroga licząc, że kogoś zabijesz, potem biegniesz dalej i już tylko zabijasz na spostrzegawczość oraz refleks ilu się da, giniesz, odradzasz się i tak w kółko przez cały mecz. Żadnej strategi, taktyki, wykwintnych umiejętności, tylko refleks, co akurat mi umożliwiało przewagę, ale zwycięstwo nie dawało po takiej rozgrywce satysfakcji. 
-Korzystanie z klas zależy od mapy, na jednej medyk ze strzelbą rozniesie wszystkich, na drugiej snajper ustrzeli wszystkich, na trzeciej rzeź szturmowcami, a na kolejnej, aa zapomniałem, inżynier zawsze ssie. 
-Kulawy system awansów owocuje tym, że rozwój swojego żołnierza nie daje praktycznie żadnej satysfakcji. 
-Cheaterzy często się trafiają
-Częste zmiany w których po prostu tracisz ekwipunek, albo twoja broń nagle strzela g***em, po prostu robi się kiepska. 
-Jeszcze raz małe mapy, choć silnik pozwoli spokojnie załadować mapy w stylu gry Battlefield, czy pierwszej odsłony Crysis.
-Twoi znajomi długo nie posiedzą w grze, po prostu znudzą się, a ruch w grze zapewniają albo maniacy, albo ciągle nowi gracze.

Wniosek taki, że gra ssie, nie polecam, omijać szerokim łukiem. Wierzcie, gra tylko ładnie wygląda, ale nudzi po góra kilku godzinach.

Dobra, wylałem swoje niezadowolenie, chętnie poczytam opinie innych jeśli ktoś grał. Był tu kiedyś podobny wątek, ale wywaliłem, bo ruska beta jeszcze jakoś mi się podobała, ale nie chcę robić pozytywnej reklamy temu badziewiu. Szkoda że Crytek ma tak genialny silnik, a takie głupie pomysły jak choćby Crysis 2 i Crysis 3, oraz to coś.