Odjechani.com.pl

Microsoft wraz z nowym systemem wprowadził wiele domyślnych ustawień, które będą bardzo upierdliwe dla użytkowników. Jedną z nich jest tworzenie swoistej sieci p2p poprzez wysyłanie pobranych wcześniej aktualizacji do innych użytkowników. Microsoft chcąc oszczędzić na zasobach własnych serwerów wymyślił sobie, że nasze komputery będą wysyłać aktualizacje do innych. Oczywiście, to śmierć dla graczy komputerowych, dla których ping jest najważniejszy. Dodatkowo spowalnia to sieć i niepotrzebnie utrudnia użytkownikowi korzystanie z komputera. 

Aby wyłączyć tę głupią opcję, niestety wyłączymy również pobieranie od innych, ale jakaś cena najwyraźniej musi być. U mnie Windows Update i tak na razie z niewiadomych przyczyn nie działa jak należy. 

Wchodzimy w pasek wyszukiwania na pasku zadań, w pole wyszukiwania wpisujemy "Windows update", wybieramy opcję Ustawienia usługi Windows Update. System wyszuka aktualizacji, po czym klikamy Opcje zaawansowane, potem Wybierz sposób dostarczania aktualizacji i wyłączamy tę debilną opcję.


Zalety tego manewru? Szybsze przeglądanie stron internetowych (zauważyłem wręcz, bo mi muliło otwieranie stron, nie mylić z pobieraniem, a teraz problemu nie ma), szybszy ping, lepsze samopoczucie.

Pozdrawiam!

Dzięki, przyda się. A tak swoją drogą to ciekawe czy można wykorzystać ten system aktualizacji do infekowania innych użytkowników dziesiątki, którzy będą mieli włączoną tę opcję.

Myślę, że pobierane pliki są współdzielone przy pobieraniu z innymi komputerami i serwerami Microsoftu, więc każde odbiegnięcie od normy w sygnaturach pliku zakończyłoby się odłączeniem źródła z różnicą od ściągającego, chociaż kto wie jakie Win 10 ma luki.