Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Piękne i złe wspomienia z wakacji tegorocznych...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Każdy z nas ma piękne wspomnienia albo i te złe które chciałby się podzielić z odjechanymi ludżmi :D

Dlatego moim pięknym wspomieniem było oblanie egzmainu wewnętrznego, którego nie miałem jak się uczyć, bo od maja weszła jawana baza pytań...
Kto chce niech się podzieli swoim pięknym wspomieniem, złe możecie też pisać :D
Trudno powiedzieć, złych wspomnień chyba nie mam, a co do tych najfajniejszych, to nie mam pojęcia z czego wybrać. Najfajniejsze wspomnienia mam z dzieciństwa, bo człowiek wtedy inaczej patrzył na świat, teraz świat już nie wydaje się taki kolorowy jak kiedyś. Lubię na wakacje jeździć do pracy, bo człowiek wtedy czuje, że robi coś pożytecznego, a najgorzej jak siedzi i się opiernicza. Nie wspominam sobie jednak niczego nadzwyczajnego, podróżować, nie podróżuję, przynajmniej na razie, ale mam w planach skupić się na tym za jakiś czas. Tyle w temacie.
Moje złe wspomnienie z wakacji to takie, że kiedyś szedłem od jednego domu do drugiego. W trakcie gdy szedłem dostałem sraczki i zanim doszedłem do domu, zesrałem się w gacie.