Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Pisze się "a nóż widelec", czy "a nuż widelec"?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Pisze się "a nóż, widelec", czy "a nuż, widelec"?


Pisze się "a nuż, widelec", choć zapewne większość myśli i praktykuje, to inaczej. Już tłumacze dlaczego...

Wielu z Was używa tego określenia na co dzień, ale zdecydowanie zbyt wielu pisze "nóż", bo "noże", a wcale nie chodzi tu o przyrząd do smarowania chleba, choć jak najbardziej zwyczajny widelec. To określenie jest stosowane najczęściej, gdy liczymy na coś, co jest mało prawdopodobne i wtedy mówimy "a nuż, widelec wygram w totka","a nuż, widelec mi się uda", choć zazwyczaj piszemy "nóż", zamiast "nuż".

Prawdopodobnie ktoś kiedyś zabawił się homofonią, czyli identycznie brzmiącymi wyrazami o odmiennej pisowni (np. Bóg, bug; może, morze itp) i pomyślał, że zabawnie będzie, jeśli połączy wyraz nuż, od słowa znużyć, ze słowem widelec, który jest codziennym partnerem noża w kuchni i przy stole, co będzie ludziom mącić w głowie. Powiedzenie się przyjęło i funkcjonuje w naszym codziennym słowniku.  Potwierdzenie tej teorii można znaleźć w starszych słownikach języka polskiego PWN. Potocznie poprawne są obie formy, jednak o dziś wiecie, która jest bardziej poprawna.

Jak widać, taka pierdoła, a w dość inteligentny sposób wprowadza wielu ludzi celowo w błąd. A nuż, widelec ktoś to przeczyta i od teraz będzie pisał, to bardziej właściwie. ;)

Pozdrawiam
Hmm, a jaki "bug" masz na myśli? :)
No to fonetycznie trochę się różni jednak od "Bóg". :P
Gdzie Ci się to różni, bo nie ogarniam? Bug, a Bóg brzmią tak samo, no chyba, że wolisz wymawiać bag.
Tak na marginesie, Miszczuniu, to pisze się "pisze się", a nie "piszę się". Haha
Jest taki odruch bezwarunkowy w moich palcach wyćwiczony prawdopodobnie przy masowaniu kobiecych piersi, który sprawia, że często wciskam odruchowo ę, ą, ź. gdy mam napisać e, a, z księżniczko Ty moja. ;)


Już poprawiłem, dzięki. ;)