Nie wiem jak wyglądają logi chomikuj związane z uploadem, ale ostatnio i tak mi się włamali na konto. Dostałem logi od administratora chomikuj i tam jest z 10 adresów ip. Jeżeli patrzą na logi uploadu to tamto ip jest z zupełnie innego miejsca niż teraz jestem. Mam wątpliwości, bo na forum prawnym różne rzeczy wypisywali, chociaż tam to byli podstawieni prowokatorzy.
P.S. I tak btw, to skąd wiesz o umorzeniach

Z artykułów na stronach, na których pojawia się cykl o walce z tzw. copyright trollingiem. Dziennikarze zwykle dość dokładnie opisują daną sprawę. Opisywano też postepowania dyscyplinarne przeciwko poszczególnym prawnikom stosującym te praktyki. Jeśli chodzi o adresy IP, jeśli istnieje uzasadnione podejrzenie, że do konta miała dostęp osoba trzecia, to myślę łatwo można się wybronić, ale nie namawiam tutaj do kłamstw. Czasami trzeba przyjąć niektóre rzeczy na klatę. Jeśli jesteś winny, to odpowiedzialność spoczywa na Tobie.

Adres z którego uploadowano dane zapewne też jest w logach.
Tu nie chodzi o kłamstwa, a udowodnienie winy

Bo adres ip to chyba nie jest wystarczający dowód na to by określić sprawcę. Poza tym logi czy zawierają informacje na temat zawartości pliku czy tylko jego nazwę? No i jak się znasz w temacie, to może masz jakiegoś godnego adwokata. Chociaż na razie dostalem tylko powiadomienie na chomikuj, to nie wiem na ile rzeczywiście pan marek s. wystąpi na drogę sądową. Czytając artykuły z copyright trollingiem to mało jest o wyżej wymienionym. Jak już to pewna kancelaria z Bielsko-białej albo Wrocławia. W każdym razie z tego co czytałem to więcej osób miało naloty, bez wcześniejszych powiadomien od zpav.
Odnośnie adresu ip, to posądzany jest adres który uploadował, czy ostatni logujący? Bo chyba nie będą robić nalotu na wszystkie adresy ip.
Poza tym, jak to jest, jak przyjdzie policja weźmie kompa, nic w nim nie znajdzie to co?
Jak dostałeś pismo tylko na chomikuj, to zapomnij o całej sprawie. Możesz spać spokojnie. To polowanie na naiwnych. Pana Staszewskiego kiedyś spotka kara, prędzej czy później. Osobiście uważam, że powinna się tym człowiekiem, o ile w ogóle istnieje, zająć prokuratura. Zły człowiek i tyle. Niestety w Polsce prawo łatwo wykorzystać przeciwko ludziom, a przecież idea jest zupełnie odwrotna.
Wiesz, gdyby cała sytuacja dotyczyła tylko mnie to luz. Niestety jestem zameldowany u rodziców i jak coś to do nich coś przyjdzie, a jak wiadomo to nie chciałbym Im robić kłopotów. W każdym razie dzięki za przedstawienie jakie są mniej więcej rezultaty takich wiadomości. Za rok powiem co i jak w mojej sprawie

W sumie zasięgnąłem też porady prawnika, który też powiedział, żeby to olać.
Co do istnienia tego pana to istnieje i współpracuje realnie ze ZPAV (nie będę tu wstawiał linków).