Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Gdzie jest zima?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Ja się pytam gdzie jest zima?
Czy wam przeszkadza brak śniegu na święta czy jest wam to obojętne?
Klimat się ociepla, ja chodzę w koszuli i rozpiętej, cienkiej kurtce. Mi taka pogoda pasuje, ciepło, brak śniegu.
Kalendarzowa zima już jest, a u mnie o tej porze równiutkie +10 stopni  Tak 
Mi brak zimy nie przeszkadza. Mniej opału (czyt. kasy) stracę na ogrzewanie domu, nie muszę odśnieżać i skrobać samochodu, itd., itp...
Śnieg, owszem fajnie wygląda ale jak się ma czas na podziwianie go - jak trzeba się z nim zmagać w codziennych obowiązkach, to nie jest miło.
3 razy nie dla śniegu.
Nie lubie ogólnie ubrań zimowych, plus codziennie muszę dojeżdżać do szkoły dwie godzinki. Stać na przystankach. Wiec dla mnie brak zimy to jak najbardziej plus.
Ja też wolę jak nie ma zimy. Łatwiej się na drążku ćwiczy, nie trzeba nosić zimowych ubrań, które są mniej wygodne od zwykłych, mniej wypadków na drodze, mniejsze koszty ogrzewania. I to chyba pierwszy rok od bardzo dawna w którym nie zachorowałem :D
(23.12.2015, 01:32)amb00 napisał(a): [ -> ]Ja też wolę jak nie ma zimy. Łatwiej się na drążku ćwiczy
Ooooo! Popieram :D. Nieraz ćwiczyłem przy minusowych temperaturach i wracałem z rękami sztywnymi jak nieboszczyk. xd
@UP Ja tak samo. Ale chociaż plus był taki, że ręce się nie ślizgały i łatwiej było się utrzymać drążka :D
No i udało się! PIS wygrało wybory i wszystko idzie jak po maśle, nawet śniegu nie ma. Haha

Zgadza się, klimat się ociepla, pogoda wiosenna, która jak najbardziej mi pasuje, chociaż fajnie byłoby zobaczyć przyrodę, drzewa, zwierzęta w towarzystwie śniegu. Powoli już wyrosłem z fascynacji śniegiem, teraz widzę utrudnienia spowodowane opadami śniegu. Na pogodzie można zaoszczędzić jeśli weźmiemy pod uwagę odzież i opał a także jeśli chodzi o zdrowie.

Ja nawet czasami do szkoły nie biorę kurtki, chyba że czasami jakąś cienko, wiosenną kurteczkę, jedynie co to bluzę, sweter no i pod spód jakieś wdzianko. Zdarzyło się nawet, że w poniedziałek 21 grudnia grałem w krótkich spodenkach na w-fie w nogę i to o 8 rano! Jest dobrze, jeśli się organizm rozgrzeje, wtedy można grać a grać... :)
Ja się cieszę i się nie cieszę z braku śniegu. No z jednej strony nic się nie spóźnia jakoś wybitnie, więc i na zajęcia i do roboty zdążam bezproblemowo z reguły. No i mniej kasy wydajemy na ogrzewanie. I kurtki ani butów już nie mam, wypadałoby mi kupić bo tamte starość zjadła- dodatkowy pieniądz w kieszeni. Auta odpalają bez problemu i mniej spalają. No i chodniki nie są śliskie. ;P Itepe, itede...

A brakuje, bo klimatu nie ma. Kiedyś prawie co roku na święta był śnieg, jak się człowiek raz chociaż przed domem nie wywalił to był sukces a i powroty do domku na grzane wino i dobry obiad były przyjemniejsze. :)
Mi pasuje obecna pogoda.
Lekkie słońce, mogę spokojnie wyjść w koszulce na dwór.
Nie za zimno, nie za gorąco - takie coś lubię.
Jakby się taka pogoda nieco dłużej utrzymała.. ;)

Śnieg na święta mógłby być, zawsze święta kojarzyły mi się ze śniegiem.
Ciekawe ile śniegu spadnie u nas w przyszłym roku...
Stron: 1 2