I to się nazywa klasa dużych przewoźników! Swego czasu była nagonka na PolskiegoBusa, bo zabierał klientów małym przewoźnikom. Ale ta nagonka to był czysty debilizm. Kilka lat temu miałem nieprzyjemność jeździć takimi januszo-busami na trasie Warszawa-Lubin, czasem Lublin-Lubartów i to był krótko mówiąc koszmar. Ciasne, śmierdzące busy, którymi jak jechałeś miałeś wrażenie jakby się miał zaraz rozlecieć i to wszystko potęgował fakt mojej choroby lokomocyjne, którą szczególnie mocno odczuwałem w ciasnych, śmierdzących i telepiących się busach. Wszystkim polecam podróż PolskimBusem i innymi tego typu busami, bo komfort jazdy jest ogromny w porównaniu z januszo-busami.
Robią dobry PR po tym jak zwolnili Goscia który zawar związek partnerski z swoim facetem.
3 razy nie. Dziękujemy.
Na pewno firma zrobiła sobie dobrą reklamę i dobrze wybrnęła z sytuacji. Pomimo iż dla firmy kurs był nie opłacalny (cena biletu na pewno nie zwróciła kosztów paliwa), ale za to mają zadowolonego klienta, który zrobi im dobrą reklamę i może dzięki temu zdobędą więcej klientów. Choć teraz w każdym takim przypadku będą musieli w podobny sposób postąpić.