Kudłaty jak zawsze odważny
Fajnie Ci to wychodzi, kotów nie lubię i nawet najładniejsze prace pewnie by mnie odrzucały, ale podchodząc do sprawy obiektywnie, widać, że jak Ci się chce, to dajesz radę. Ogółem nieźle, najbardziej podoba mi się Kudłaty, ten przecięty sierściuch i te dwie "dłonie". Ten ostatni ma w sobie coś więcej niż tylko grafikę.
Szczerze mówiąc rysowanie jest trudniejsze niż tworzenie grafiki na komputerze oraz sprawia więcej satysfakcji. W końcu stworzyłeś coś zaczynając kompletnie od początku. Plus mam świadomość tego, że im więcej czasu na to poświęce, tym lepsze będą moje prace.
normalnie złote myśli xd
Moje prace zazwyczaj są cieniowane - specjalnie ponieważ słabo mi to idzie i ... muszę nad tym pracować. Kolejna rzecz, która u mnie kuleje to perspektywa. Niedługo może wrzucę jakieś ,,inne" rysunki.
Uuu bardzo ładne. Przyjęłoby się na blogu zimą.