B0hazard napisał(a):Zależy co rozumiemy poprzez spać.
No nie wiem, co Ci mogło chodzić po głowie.
Też nie wyobrażam sobie spania ze zwierzakiem. Z jakąś tygrysicą, to i może owszem, ale psem? Nie dziękuję, łóżko przesiąknięte zapachem, sierść, ślina... Fuuu!!!
Kiedyś spałem ze swoim "maluchem" Ale od jakiś 2 lat zabroniłem wchodzenia na łóżko, sofe itp. I to chodziło o moja wygodę, czystość i komfort.
Spanie z czworonogiem nie uważam za złe jeśli pies jest zadbany. Przede wszystkim nie powinno mu cuchnąć z pyska co niestety zdarza się. [CIACH!]
Mam małego kotka tak często ze mną śpi inaczej sam płacze