Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Paraliż senny - Wasze doświadczenia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Ja napiszę jak sprawdzić czy się śni. Pod czas dnia co jakiś czas patrzymy na swoją dłoń, widzimy że jest pięć palców, myślimy sobie że nie śpimy. Po prostu wiążemy myślenie o śnie z dłonią, liczymy palce, że mamy ich pięć. Pod czas snu automatycznie jakoś pomyślimy o dłoni, spojrzymy na nią, co się okaże, coś jest jest nie tak, mamy sześć palców.
Jak kiedyś przeczytałem o tej metodzie to trochę pomyślałem, jakieś głupoty ludzie wypisują, ale to się sprawdza, choć nie zawsze. Pod czas jednego snu musiałem dopiero za trzecim spojrzeniem na dłoń miałem sześć palców. Co ciekawe, tylko pod czas snu patrze na dłoń by się upewnić że śpię, po prostu wiem że to sen po innych rzeczach, które są po prostu inne.
(08.03.2017, 00:06)Dominik napisał(a): [ -> ]Jak kiedyś przeczytałem o tej metodzie to trochę pomyślałem (..)

Masz jakieś linki może? Chętnie zagłębiłbym się w lekturę.
Nie mam linków, kiedyś googlowałem, znalazłem jakąś stronę.
Tak jak pisałem na pewno miałem to raz, jesienią w 2015 roku.

To było straszne... niby kiedyś się słyszało o czymś takim, ale doświadczyć tego to w ogóle inne rzecz.

9 październik 2015 rok, poszedłem spać dość późno, nie mogłem zasnąć, byłem zmęczony a to właśnie pozwoliło wywołać ten stan w którym później się znalazłem. Po kilku godzinach leżenia w łóżku na brzuchu poczułem, że spadam z łóżka lewą nogą jednocześnie czułem duży nacisk na nie, potem zobaczyłem dziwne postacie, były chyba dwie w tym podobna do tej. To było przerażające...

Następnie słyszałem jakiś dziwne dźwięki, podobne do zakłóceń starych odbiorników telewizorów i obraz w szarym kolorze. Myślę, że na youtube można wyszukać ten dźwięk. Coś podobnego również do szumu między stacjami radia.

Cały czas słysząc te szum, który przypominał trochę szelest wiatru zobaczyłem, że u unoszę się nad łóżkiem, latam po pokoju... myślałem, że umarłem. Mój oddech był głęboki, pomyślałem sobie Jezu... i odeszło. Zostałem wrzucony do łóżka, jednak nie czułem ciężaru. Wydaję mi się, że wróciłem głową do ciała.

Nie mogłem zasnąć do późnych godzin, byłem tak przerażony, że miałem łzy w oczach aż obudziłem rodziców.

Nie jestem pewien ale wydaję mi się, że również ok. pół roku temu miałem coś podobnego. Rano przed przebudzeniem poczułem się dziwnie, wydawało mi się, że nie śpię, jednak spałem, chciałem się obudzić jednak nie mogłem - wtedy poruszyłem palcem wskazującym u ręki. Obudziłem się było dobrze.

Najlepsze jest w tym to, że oglądałem kilka godzin wcześniej podczas tego drugiego paraliżu filmik na youtube o tym DeeJayaPallaside, który nagrywa podobne filmiki.

Mój kolega potrafi kontrolować paraliż senny, wywoływać go jak również OOBE. Mi się to nie widzi.
Mówi, że te postacie które widzimy to hipnagogi. U każdego one wyglądają one inaczej.

Taka ciekawostka:

[Obrazek: 5fd58302f5a0736d7521f24c2781e7d7_original.jpg]
Nie doświadczyłam nigdy paraliżu sennego, ale też nie czuję, że coś z tego tytułu straciłam. Zdarzało mi się za to mieć sytuacje, jakie opisywał Dominik- wstawać rano i iść do kuchni a potem- drrrrynnn! Budzik dzwonił. Naprawdę dziwne uczucie.
Sądzę jednak, że gdyby coś takiego mi się przydarzyło raczej bym nad tym zapanowała- eksperymenty ze świadomym snem powinny chyba ułatwić sprawę?

Z drugiej strony- podobne odczucia do tych, które opisujecie podczas paraliżu, doświadczyłam w szpitalu po poważnym urazie kręgosłupa- po morfinie jazdy, w których ktoś przypala mnie prądem elektrycznym (z tytułu umierających/regenerujących się nerwów) przy jednoczesnej świadomości braku możliwości ruchu były naprawdę straszne.
(08.03.2017, 00:06)Dominik napisał(a): [ -> ]Ja napiszę jak sprawdzić czy się śni. Pod czas dnia co jakiś czas patrzymy na swoją dłoń, widzimy że jest pięć palców, myślimy sobie że nie śpimy. Po prostu wiążemy myślenie o śnie z dłonią, liczymy palce, że mamy ich pięć. Pod czas snu automatycznie jakoś pomyślimy o dłoni, spojrzymy na nią, co się okaże, coś jest jest nie tak, mamy sześć palców.
Jak kiedyś przeczytałem o tej metodzie to trochę pomyślałem, jakieś głupoty ludzie wypisują, ale to się sprawdza, choć nie zawsze. Pod czas jednego snu musiałem dopiero za trzecim spojrzeniem na dłoń miałem sześć palców. Co ciekawe, tylko pod czas snu patrze na dłoń by się upewnić że śpię, po prostu wiem że to sen po innych rzeczach, które są po prostu inne.
To o czym piszesz nazywa się "testem rzeczywistości". Kiedy nie mamy pewności czy to sen warto otworzyć np. książkę czy spojrzeć na zegarek. Strona w książce nigdy nie będzie taka sama, a zegarek za każdym razem będzie pokazywał inną lub zupełnie abstrakcyjną godzinę ;)
Ostatnio wydawało mi się, że mam właśnie taki paraliż, jednak się szybko obudziłem i coś krzyknąłem (nie pamiętam już co), dziwnie się wtedy czułem a kiedy spojrzałem na zegarek po jakieś chwili zobaczyłem godzinę 3:01, co oznacza że gdy się ocknąłem była 3:00. 3 godzina wiemy z czym jest związana. Dziwne...

Może myślicie, że pisze głupoty żeby zwrócić uwagę na siebie.
(12.05.2017, 14:47)Paweł napisał(a): [ -> ]Ostatnio wydawało mi się, że mam właśnie taki paraliż, jednak się szybko obudziłem i coś krzyknąłem (nie pamiętam już co), dziwnie się wtedy czułem a kiedy spojrzałem na zegarek po jakieś chwili zobaczyłem godzinę 3:01, co oznacza że gdy się ocknąłem była 3:00. 3 godzina wiemy z czym jest związana. Dziwne...

W Egzorcyzmach Emily Rose coś tam było.
I pewnie naczytałeś się o opętaniach wśród gwiazd.
Ale nie wiem, może masz rację, nie wykluczam tego, kiedyś sam tak myślałem.
Moje paraliże też występowały koło 2-4 w nocy.

Najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że od dawna żadnego nie miałem, a nic się nie zmieniło od tamtej pory?
Powiedziałbym nawet że zaniedbałem swój duchowy rozwój w porównaniu do -9 miesięcy wstecz.
Nie czytałem nic o opętaniach, jedyne co o kilka dni wcześniej przejrzałem kilka tematów na forum o zjawiskach paranormalnych.

Cytat:Powiedziałbym nawet że zaniedbałem swój duchowy rozwój w porównaniu do -9 miesięcy wstecz.

Również miałem mały kryzys jeśli o to chodzi. Myślisz, że ma to jakiś związek ze sobą?
(13.05.2017, 14:31)Paweł napisał(a): [ -> ]Nie czytałem nic o opętaniach, jedyne co o kilka dni wcześniej przejrzałem kilka tematów na forum o zjawiskach paranormalnych.

Cytat:Powiedziałbym nawet że zaniedbałem swój duchowy rozwój w porównaniu do -9 miesięcy wstecz.

Również miałem mały kryzys jeśli o to chodzi. Myślisz, że ma to jakiś związek ze sobą?

Właśnie trudno mi określić i przestałem szukać.
Nie wiem jak u ciebie, ale u mnie kilka paraliży to była ''niezła jazda''.
Kiedyś o tym mówiłem i trochę się tym szczyciłem, ale w gruncie rzeczy nie chciałbym już tego więcej doświadczać i teraz nie mówię o tym w ogóle.

Odnośnie tej 3 godziny to kiedyś Eminem o tym śpiewał w swoich piosenkach.
Mówił że to godzina złych duchów i że ogólnie cierpi na bezsenność.
Stron: 1 2 3