24.03.2017, 23:27
Ostatnio przeczytałem artykuł, w którym jest poruszona kwestia nadmiaru prac domowych: http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-...ze-do-men/
Ja osobiście zgadzam się z tym co jest w nim napisane, w końcu nauki w szkole jest i tak dużo, w szkole spędza się niewiele mniej czasu niż w normalnej pracy. Te prace często są zbędne, ponieważ tak czy siak materiał z nich trzeba w odpowiednim momencie wkuć na sprawdzian. No i oczywiście co najgorsze prace domowe często pochłaniają tyle czasu, że nie ma się czasu dla siebie, na np. rozwijanie swoich zainteresowań czy na jakieś rozrywki, no i w dodatku zabierają czas jaki czasem trzeba poświęcić na naukę do dużego sprawdzianu czy egzaminu. Już pominę całkowicie kwestię przydatności wiedzy z przedmiotów, z których te prace są zadawane. A co Wy o tym sądzicie?
Ja osobiście zgadzam się z tym co jest w nim napisane, w końcu nauki w szkole jest i tak dużo, w szkole spędza się niewiele mniej czasu niż w normalnej pracy. Te prace często są zbędne, ponieważ tak czy siak materiał z nich trzeba w odpowiednim momencie wkuć na sprawdzian. No i oczywiście co najgorsze prace domowe często pochłaniają tyle czasu, że nie ma się czasu dla siebie, na np. rozwijanie swoich zainteresowań czy na jakieś rozrywki, no i w dodatku zabierają czas jaki czasem trzeba poświęcić na naukę do dużego sprawdzianu czy egzaminu. Już pominę całkowicie kwestię przydatności wiedzy z przedmiotów, z których te prace są zadawane. A co Wy o tym sądzicie?