15.11.2017, 18:13
(27.07.2017, 02:53)Jarus napisał(a): [ -> ]ale gość został mistrzem świata 15 razy i musiał jechać do Anglii pracować na budowie, żeby rodzina miała z czego żyć. Trochę to nienormalne moim zdaniem.Już co prawda pisałem coś na ten temat, to jednak, gdy zajrzałem ponownie do tego wątku, to w pomyślałem, że mimo braku kasy z zawodów, zawsze mógł zostać trenerem personalnym. Byle kto po kursie na trenera potrafi mieć z tego pieniądze, więc wielokrotny mistrz świata tym bardziej by je miał. Nie wystarczy tylko być z czegoś dobrym, trzeba jeszcze umieć to wykorzystać, to po części definiuje życiową zaradność.