Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Największy życiowy sukces idioty.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Choć sam urodziłem się i mieszkam w Warszawie, według mnie tego typu teksty o słoikach rzucają tylko kompletni nieudacznicy.
[Obrazek: 23244048_872464742923130_545834673868100...e=5AE89223]

zgryźliwy tetryk

W latach powojennych najwięcej "Warszawiaków z dziada, pradziada" mieszkało w Sopocie i Gdańsku-Wrzeszczu. No i na starej warszawskiej Pradze. "Zielona Warszawa" trzymała kury i króle na balkonach oraz świniaki w piwnicach. Zwłaszcza "przodownicy pracy" Urodziłem się i wychowałem na Szmulkach i doskonale te sprawy znam z życia. Dopiero w roku 1989 przeniosłem się do Siedlec do drugiej żony. I śmieszy mnie to "manifestowanie warszawskości" oraz pogarda dla "słoików". Tak robi następne pokolenie "zielonych Warszawiaków" wstydząc się swoich "korzeni", swoich rodziców z kurami na balkonach. Oni po prostu czują się niedowartościowani.