Odjechani.com.pl

Już za niecałe dwa tygodnie mistrzostwa świata, w których po raz pierwszy od 12 lat zagrają Polacy.


Kadra Polski:
Bramkarze: Bartosz Białkowski (Ipswich Town), Łukasz Fabiański (Swansea City), Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn)

Obrońcy: Jan Bednarek (Southampton), Bartosz Bereszyński (Sampdoria Genua), Thiago Cionek (SPAL Ferrara), Kamil Glik (AS Monaco), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa), Michał Pazdan (Legia Warszawa);

Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski (VfL Wolfsburg), Jacek Góralski (Łudogorec Razgrad), Kamil Grosicki (Hull City), Grzegorz Krychowiak (West Bromwich Albion), Rafał Kurzawa (Górnik Zabrze), Karol Linetty (Sampdoria Genua), Sławomir Peszko (Lechia Gdańsk), Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa), Piotr Zieliński (SSC Napoli)

Napastnicy: Dawid Kownacki (Sampdoria Genua), Robert Lewandowski (Bayern Monachium), Arkadiusz Milik (SSC Napoli), Łukasz Teodorczyk (RSC Anderlecht)

Grupa H:

• Polska
  
• Kolumbia
  
• Senegal
  
• Japonia
  

Pierwszy mecz Polacy zagrają 19 czerwca (wtorek) o godzinie 17:00 z Senegalem na stadionie w Moskwie. Następnie zagramy z Kolumbią i Japonią.

Jak oceniacie szanse naszej reprezentacji? Kto powinien stanąć między słupkami? 



Niestety kontuzjowany został Kamil Glik, przez co mamy duży problem w obronie. Chciałbym, żeby Polacy doszli do przynajmiej ćwierćfinału, ale pierwsze dwa mecze w fazie grupowej zweryfikują nasze szanse. Jeśli chodzi o bramkarza, to wybrałbym Wojtka Szczęsnego, bo w końcu jest mistrzem Włoch, dostawał całkiem dużo szans w Juventusie godnie zastępując Buffona, a Fabian mimo dobrych występów spadł z Premier League.

Jak dojdą do półfinału, to ogolę się na Pazdana. Można po tym wywnioskować jak oceniam nasze szansę. Myślę, że pograją trochę, wyjdą z grupy, a potem będzie kaplica. To jest mój optymistyczny scenariusz. Nie żebym tutaj marudził i zrzędził jak cebula, bo życzę im jak najlepiej.

Też nieszczególnie im wróżę... chociaż chciałabym, żeby zaszli jak najdalej, bo w końcu nasi i było nie było im kibicuję. Chociaż ostatni naprawdę dobry mecz, jaki oglądałam z ich udziałem to chyba ten z Rumunią rok temu.

Wydaje mi się, że wyjdą z grupy i być może pokonają Anglię bądź Belgie z grupy obok, którzy najprawdopodobniej wyjdą również do fazy pucharowej. Myślę, że Anglia byłaby łatwiejszym przeciwnikiem, jednak ćwierćfinał to już później szczyt, jednak w piłce wszystko jest możliwe także może być różnie i ciekawie. Jednak wracając do naszej grupy to myślę, że pierwszy mecz z Senegalem różnicą jeden bramki np 1:0 powinnyśmy wygrać, aczkolwiek Senegal, Francja Afryki, może być różnie, na pewno są silni fizycznie i szybcy. Mecz z Kolumbią może okazać się najtrudniejszym w grupie, tutaj nawet możemy wziąć pod uwagę porażkę, ale również oczywiście mamy szansę by wygrać. Moim zdaniem bardzo prawdopodobny remis np 1:1, czy też 2:2. Mecz z Japonią może okazać się w przypadku ułożenia powyższych meczy, meczem o wyjście z grupy. Japonia ostatnio wiele nie pokazała. Azjaci są dość słabo przygotowani do mundialu, jednak musimy uważać, bo pamiętamy mecz z Koreą w marcu, kiedy prowadząc 2;0 strzelili nam dwie bramki w końcówce, jak z resztą Chile, ale w meczu z Koreą uratował nas Zieliński ładując Koreańczykom trzecią bramkę. Zatem patrząc na ostatnie potyczki Japonii obstawiam 2:0 dla biało-czerwonych. Ogólnie rzecz biorąc myślę, że Japonia ukończy mundial z jednym punktem, góra! Kolumbia ma największe szanse na pierwsze miejsce w grupie, ale myślę, że Polacy będą rywalizowali z nimi o te zacne miejsce, by później trafić na teoretycznie słabszą drużynę z grupy G (Anglia, Belgia, Tunezja, Panama). Senegal zakończy rozgrywki na trzecim miejscu zdobywając 3-4 punkty, a my w okolicy 7 Kolumbia również może liczyć na podobny wynik 6-7 pkt

Skończyło się tak jak zawsze - Mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor.

Klasyczna piosenka jak najbardziej aktualna
https://www.youtube.com/watch?v=tp0szxwX-iA

https://www.youtube.com/watch?v=wnWI0psnm-s