23.02.2019, 21:57
05.03.2019, 02:40
"Dobry", to oczywiście kwestia gustu i zainteresowań. Ja obejrzałem wszystkie sezony serialu "Wikingowie" i szczerze polecam miłośnikom takich klimatów.
Pierwsze odcinki są trochę drętwe ale trzeba przebrnąć, żeby zrozumieć opowiadaną historię, za to potem... Dzieje się
Pierwsze odcinki są trochę drętwe ale trzeba przebrnąć, żeby zrozumieć opowiadaną historię, za to potem... Dzieje się
13.04.2019, 10:29
Podbijam.
Ostatnio obejrzałem dwa seriale dokuentalne: "Zaginęcie Madeleine McCann" oraz "Formuła 1: Jazda o życie"
Ostatnio obejrzałem dwa seriale dokuentalne: "Zaginęcie Madeleine McCann" oraz "Formuła 1: Jazda o życie"
13.04.2019, 15:50
Hmm, Netflix powiadasz... Zdecydowanie Dom z Papieru, całe dwa sezony są genialne i w sumie wyczerpują historię. Nie wiem, czy będzie kolejny, bo różne plotki były, ale nawet jeśli, to już z innym klimatem. To jedna z tych produkcji, gdzie nie sposób obejrzeć tylko jeden, czy dwa odcinki... Musisz przygotować się na taśmówkę przed ekranem
Jeszcze z takich oczywistości, które pewnie widziałeś, ale w razie gdybyś coś pominął...
House of Cards - Dość kameralnie, bardziej na salonach, momentami przynudza ale naprawdę godny polecenia. Byłem mega zadowolony.
Wikingowie - Podobnie jak Jarek, uważam, że to świetny serial i w przeciwieństwie do politycznej siekanki HoC, ta krwista powinna zadowolić zdecydowaną większość odbiorców.
Breaking bad - W sumie nie wiem dlaczego tak późno o nim wspominam, to jeden z lepszych seriali jakie widziałem. W tej kwestii niewiele trzeba mówić, naprawdę godny polecenia.
Suits (W garniturach) - Kolejna produkcja, która weszła mi świetnie... Forma i charakter podobna do HoC, ale mniej polityki, a więcej korporacji. W każdym razie to typ produkcji, w której topory zamieniane są na długopisy i książeczki czekowe. Nie jest to czołówka mojego top, ale jeśli chodzi o Netflix, szczerze zachęcam do luknięcia.
Limitless - Kurcze, to mocno niedoceniony serial Netflixa, serio. Wielu kojarzy film "Jestem Bogiem" z Bradleyem Cooperem, swoją drogą mistrzostwo. Na jego podstawie zrobiono serial z dalszymi losami głównego bohatera, który tym razem jednak zostaje w tle fabuły. Moim zdaniem bomba i naprawdę nie rozumiem, dlaczego po pierwszym sezonie zrezygnowano z dalszej produkcji. Porażka, bo potencjał był na tyle, że można było to ciągnąć. Choć i tak jest sporo oglądania, bo pierwszy sezon miał 22 odcinki.
Stranger Things - Niezły, też warto wspomnieć. Dobrze się ogląda. Coś dla zabicia czasu.
Ludzie często też polecają Narcos, Sherlocka, czy Dark, ale klimat Narcosa mnie nie powalił, na Sherlocku zasypiałem, a Darka po prostu jeszcze nie widziałem, zatem nic nie napisze na ich temat.
To chyba tyle jeśli chodzi o Netflixa. Szkoda, że wielu produkcji nie można obejrzeć na tej platformie, ale to w pełni zrozumiałe. Chociażby Gra o Tron, Ślepnąc od Świateł, czy nawet Dexter... To na pewno pozycje, które warto luknąć gdzieś indziej.
Jeszcze z takich oczywistości, które pewnie widziałeś, ale w razie gdybyś coś pominął...
House of Cards - Dość kameralnie, bardziej na salonach, momentami przynudza ale naprawdę godny polecenia. Byłem mega zadowolony.
Wikingowie - Podobnie jak Jarek, uważam, że to świetny serial i w przeciwieństwie do politycznej siekanki HoC, ta krwista powinna zadowolić zdecydowaną większość odbiorców.
Breaking bad - W sumie nie wiem dlaczego tak późno o nim wspominam, to jeden z lepszych seriali jakie widziałem. W tej kwestii niewiele trzeba mówić, naprawdę godny polecenia.
Suits (W garniturach) - Kolejna produkcja, która weszła mi świetnie... Forma i charakter podobna do HoC, ale mniej polityki, a więcej korporacji. W każdym razie to typ produkcji, w której topory zamieniane są na długopisy i książeczki czekowe. Nie jest to czołówka mojego top, ale jeśli chodzi o Netflix, szczerze zachęcam do luknięcia.
Limitless - Kurcze, to mocno niedoceniony serial Netflixa, serio. Wielu kojarzy film "Jestem Bogiem" z Bradleyem Cooperem, swoją drogą mistrzostwo. Na jego podstawie zrobiono serial z dalszymi losami głównego bohatera, który tym razem jednak zostaje w tle fabuły. Moim zdaniem bomba i naprawdę nie rozumiem, dlaczego po pierwszym sezonie zrezygnowano z dalszej produkcji. Porażka, bo potencjał był na tyle, że można było to ciągnąć. Choć i tak jest sporo oglądania, bo pierwszy sezon miał 22 odcinki.
Stranger Things - Niezły, też warto wspomnieć. Dobrze się ogląda. Coś dla zabicia czasu.
Ludzie często też polecają Narcos, Sherlocka, czy Dark, ale klimat Narcosa mnie nie powalił, na Sherlocku zasypiałem, a Darka po prostu jeszcze nie widziałem, zatem nic nie napisze na ich temat.
To chyba tyle jeśli chodzi o Netflixa. Szkoda, że wielu produkcji nie można obejrzeć na tej platformie, ale to w pełni zrozumiałe. Chociażby Gra o Tron, Ślepnąc od Świateł, czy nawet Dexter... To na pewno pozycje, które warto luknąć gdzieś indziej.
13.04.2019, 20:34
Niestety Netflix ostatnio sypie samym syfem. Pojawiają się ponure i nudne jak flaki z olejem dramaty, jakieś przygody degeneratów i przestępców, czy typowo młodzieżowe twory typu grupa przyjaciół czy jakieś wampiry. Ogólnie nienawidzę serialów gdzie protagonista jest czarnym charakterem, a rosną jak grzyby po deszczu. Niestety dobre produkcje pojawiają się coraz rzadziej. Polecam wszystko powyżej z tą różnicą, że Hause of Cards mi nie podszedł, a Limitless jest strasznie naiwny, nudny i powtarzalny.
Polecam dodatkowo Altered Carbon oraz Miłosć Śmierć i Roboty jak ktoś lubi SF. Osobiście w tym miesiącu chyba rezygnuję z subskrypcji, bo nie ma czego oglądać, a płacę 5 dyszek miesięcznie. Dobry jest też Czarne Lustro, ale wszystko zależy od odcinka. Jeden może być świetny, a inne nadają się co najwyżej na posiedzenie w toalecie.
Polecam dodatkowo Altered Carbon oraz Miłosć Śmierć i Roboty jak ktoś lubi SF. Osobiście w tym miesiącu chyba rezygnuję z subskrypcji, bo nie ma czego oglądać, a płacę 5 dyszek miesięcznie. Dobry jest też Czarne Lustro, ale wszystko zależy od odcinka. Jeden może być świetny, a inne nadają się co najwyżej na posiedzenie w toalecie.
14.04.2019, 23:44
Mnie Breakin Bad bardzo wciągnął... do 5 odcinka. Potem obejrzałam kilka losowych z dalszych sezonów i nie miałam wrażenia, że coś mnie ominęło- średnio polecam.
Z rzeczy nieoczywistych, tu niewymienionych:
Atypowy- historia rodziny chłopaka, który cierpi na autyzm, ciepła, piękna i... króciótka historia
Sex Education- sporo absurdalnego humoru, niby młodziezowy, ale dobrze się ogląda
End of the f****n world- dwójka zagubionych w życiu dzieciaków dociera na... koniec pieprzonego świata, dużo podprogowych podtekstów, pozornie o dzieciakach, ale bez problemu idzie zauważyć przekładnię na nasz "dorosły" świat i jak sami jesteśmy w nim zagubieni
Z rzeczy nieoczywistych, tu niewymienionych:
Atypowy- historia rodziny chłopaka, który cierpi na autyzm, ciepła, piękna i... króciótka historia
Sex Education- sporo absurdalnego humoru, niby młodziezowy, ale dobrze się ogląda
End of the f****n world- dwójka zagubionych w życiu dzieciaków dociera na... koniec pieprzonego świata, dużo podprogowych podtekstów, pozornie o dzieciakach, ale bez problemu idzie zauważyć przekładnię na nasz "dorosły" świat i jak sami jesteśmy w nim zagubieni
05.07.2019, 16:47
Most nad sundem, dla fanów kryminałów polecam