Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Grupa na Messengerze
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Chciałby ktoś współtworzyć grupę na Messengerze? Pamiętam jedynie da Vinci'ego z FB i Sworda, ale już nie pamiętam jak on ma na FB. Fajnie byłoby odjechanych przenieść na platformę, która nas zjadła. Dobrze byłoby, gdyby też jakiś admin przypomniał o istnieniu tej grupy wysyłając zbiorowego meila na konta, które rejestrowały się tutaj z określonymi meilami. Później ktoś wchodząc tutaj zauważy ten wątek i będzie szansa na grupę na Messengerze z elitą Odjechanych.
Szczerze, to ja osobiście nie zaglądam za często na Facebooka. Wiesz, chcę się utrzymać przy zdrowych zmysłach i nie tracić wiary w ludzkość i własnych znajomych każdego wieczoru jak ktoś palnie jakieś totalne głupstwo albo będzie spinać się o kolor butów na zdjęciu czy wypowiedź jakiegoś polityka. Osobiście od kilku lat myślę nad jakimś projektem. Jestem programistą i mogę napisać dość złożoną aplikację, ale generalnie nie biorę się za nic co mi nie daję wiatru w żagle na samą myśl, bo taki projekt umrze jeszcze zanim dotrze do połowy realizacji. Takie rzeczy kosztują sporo czasu i trzeba dobrze się zastanowić pod podjęciem się czegokolwiek. Facebook stoi pod znakiem zapytania. Zuckerberg przewalił na metę tyle kasy, że trudno powiedzieć co mu jeszcze do głowy przyjdzie.

Generalnie w mojej opinii to już i tak totalny śmietnik jest. Wchodzisz na facebooka, a co drugi film to fejk, którego połowa populacji nie dostrzega, a druga połowa próbuje przekonać o tym pierwszą część napędzając tym samym popularność tego chłamu. Co trzecia reklama to scam, z którym Facebook nic nie robi. Znajomi dają się złapać na promowanie facebookowych grup, stron i zbiórek na ratowanie dziecka, które już nie żyje od kilku lat albo w najlepszym wypadku nie istnieje. Do tego na koniec dnia piękna blondynka o zagranicznym imieniu i nazwisku zaprasza Cię do znajomych. Facebook, to czyste źródło kortyzolu. Nie chcę tam przebywac dłużej niż konieczne, a będąc uczciwym niczego tam nie osiągniesz. Musielibyśmy stosować te wszystkie podłe sztuczki by się tam utrzymać. Ja nie mam zamiaru tego robić, a wierz mi, że szczerymi chęciami i sensownymi dyskusjami tłumów nie przyciągniemy.

Grupy na messengerze uważam za trochę inwazyjne i dodawanie tam ludzi mi się jakoś nie widzi. Były pomysły by się po prostu spotkać i w tym roku chyba bym dał radę bez problemu się gdzieś wybrać, choćby na grilla i piwko w jakieś fajne miejsce.
Odpiszę Ci na to wiadomość na Messengerze.