Karol
25.06.2011, 17:34
Do zdarzenia doszło podczas French Road Racing Cup Promosport. Gdy jeden z motocyklistów stracił panowie i spadł ze swojej maszyny, inny najechał na nią z całym impetem.
Na szczęście i jemu nic się nie stało. Zawodnicy chcieli kontynuować wyścig, ale ich motocykle szczepiły się i nie chciały się rozłączyć. Zachodnie tabloidy na określenie zdarzenia zaczęły używać słów "moto-porno" i "dirty-dancing".
Zresztą sami zobaczcie!
Na szczęście i jemu nic się nie stało. Zawodnicy chcieli kontynuować wyścig, ale ich motocykle szczepiły się i nie chciały się rozłączyć. Zachodnie tabloidy na określenie zdarzenia zaczęły używać słów "moto-porno" i "dirty-dancing".
Zresztą sami zobaczcie!