Odjechani.com.pl

W tym temacie piszemy różne śmieszne zdarzenia , które nas spotkały .

Ja zacznę :

Gdy miałem 9 lat to wtedy pod choinką były prezenty jak zwykle na święta i dostałem prezent i po kilku dniach Mama powiedziała do mnie ej idź zobacz może coś ci jeszcze przywiózł Mikołaj, ja sprawdziłem i powiedziałem. No mama widzisz co z tego mikołaja za dziad nic mi nie przywiózł !

Przyciskiem '' Podziękuj '' głosujemy czy dany post był dla nas śmieszny....

A teraz ja : a to jest dramat w kuchni były nieszczelne okna gdy miałem 2 latka bawiłem się z siostrą w berka ona schowała się w kuchni gdy biegłem żeby ją dotknąć podłożyła mi garnek i poślizgnąłem się i walnąłem głową w ziemie a później nogami w szybę która spadła mi na głowę...

Nie płakałem bo nie wiedziałem co się dzieje tata zobaczył że krwawię wziął mnie i zaczął biegnąc do szpitala biegnął i biegnął przez połowę miasta do szpitala gdyby nie on bym nie żył...