Odjechani.com.pl

Niewiarygodne. Ten facet żyje, choć obsiadł go niesamowicie duży rój pszczół. Mało tego, desperat zrobił to na własne życzenie i pozwolił się obfotografować. Czy on oszalał?



W Chinach odbyły się nietypowe zawody. Pszczelarze sprawdzali, kto najdłużej wytrzyma atak pszczół. Desperaci robili ze swych ciał przystanie dla całych rojów. Owady żądliły śmiałków boleśnie, ale ci ostatni najwyraźniej to bardzo lubili, bo w ogóle nie narzekali.Wygrał mężczyzna Wang Dalin, który znosił posiadówki pszczół przez - bagatela - trzy godziny i dziesięć minut. Jak obliczono siadło na nim kilka tysięcy pszczół o łącznej wadze 26 kilogramów.



Oczywiście mężczyzna miał specjalne okulary i zatyczki do nosa i uszu. Bo bezpieczeństwo było podstawą tych zawodów, jak zapewniali organizatorzy.

Ostatnia fotka - mumia.
Ciekawe jak zdołały go tak obsiąść ze wszystkich stron oraz jak się póżniej ich pozbywano. Ciekawe też ile razy go użądliły, bo z tego co wiem to człowiek może jakąś określoną liczbę użądleń wytrzymać.

Hmmm a ja mam pytanie... jak on oddychał, skoro miał zatkany nos i zamkniętą buzie ???
Bo jeszcze nikt nie oddychał 3 godz i 10 min

O ja pitole ale mają ludzie zabawy,ciekaw jestem co za to dostał może litr miodu

(19.07.2011, 00:28)dimix1999 napisał(a): [ -> ]Hmmm a ja mam pytanie... jak on oddychał, skoro miał zatkany nos i zamkniętą buzie ???
Bo jeszcze nikt nie oddychał 3 godz i 10 min

hahahaha bardzo dobre pytanie

fuj - czego ci ludzie nie wymyślą bleh

Gdyby miało to komuś uratować życie to też bym się na to zgodził.

Pszczoły nie żądlą go bo nie są agresywne z natury. Kwestia to opanować swój strach.

Gość się posmarował czymś słodkim i go obsiadły - jeśli sie nie rusza i nie zgniecie żadnej to one go nie zaatakują, chcą tylko zlizać (zebrać) z niego słodycz.
Pszczoła atakuje jeśli jej zrobisz coś złego (zgnieciesz niechcący lub atakujesz ul - wtedy są zawzięte i atakują nawet jeśli już uciekasz) pszczoła może też użądlić jeśli ją uderzysz w locie - w ramach rewanżu - także nie drażnij ich, a nic ci nie zrobią.
Innaczej jest z osami osy są mniej agresywne i rzadziej żądlą (właściwie to chyba tylko gdy je zgnieciesz ciałem to wysuwa im się automatycznie żądło, jako reakcja obronna, natomiast jeśli je ganiasz z gazetą to wolą uciekać miż atakować)

posmarowali go miodem one się rzuciły i czekał ale dziwnie ten gość wyglądał

(20.07.2011, 15:06)polx napisał(a): [ -> ]Gdyby miało to komuś uratować życie to też bym się na to zgodził.

Pszczoły nie żądlą go bo nie są agresywne z natury. Kwestia to opanować swój strach.

Gość się posmarował czymś słodkim i go obsiadły - jeśli sie nie rusza i nie zgniecie żadnej to one go nie zaatakują, chcą tylko zlizać (zebrać) z niego słodycz.
Pszczoła atakuje jeśli jej zrobisz coś złego (zgnieciesz niechcący lub atakujesz ul - wtedy są zawzięte i atakują nawet jeśli już uciekasz) pszczoła może też użądlić jeśli ją uderzysz w locie - w ramach rewanżu - także nie drażnij ich, a nic ci nie zrobią.
Innaczej jest z osami osy są mniej agresywne i rzadziej żądlą (właściwie to chyba tylko gdy je zgnieciesz ciałem to wysuwa im się automatycznie żądło, jako reakcja obronna, natomiast jeśli je ganiasz z gazetą to wolą uciekać miż atakować)

Prawda, może za wyjątkiem pszczół afrykańskich - "pszczół zabójców", które do ataku może sprowokować cień, hałas, podmuch wiatru albo nawet światło odbite od tarczy zegarka czy okularów.
Ale nie sądzę, żeby do zawodów wybrano akurat najbardziej agresywny gatunek.

Swoją drogą, ciekawe, co kierowało zawodnikami - wyjątkowa odwaga, czy przesadna brawura...

eee to nie dla mnie
+ za odwagę, sam bym nie dał się na takie coś namówić
prędzej by mnie pszczoły zabiły niż bym wytrzymał 1 h