Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Zawód żołnierz
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

Sebastian

Niedawno na pewnym forum (nie będę pisał jakim) spotkałem się sytuacją gdzie użytkownicy spierali się czy w dzisiejszych czasach potrzebny jest ktoś taki jak- żołnierz.
Jak widziałem ich wypowiedzi to aż mnie przeszła chęć, żeby się tam zarejestrowaći powiedzieć co myslę na ten temat. Ale się powstrzymałem, bo prawdopodobnie po jednej wypowiedzi dostałbym całkowitego bana. i tak mnie teraz przeszła myśl co sądzą o tej pracy użytkownicy forum odjechani.

Może ja będe pierwszy. Uważam, mimo że żołnierze jak wszyscy wiemy no będe szczery zazwyczaj są wykorzystywani do działań, które powodują szkodę na ziemi są potrzebni. Prowadzona w dzisiejszych czasach walka w bardzo dużym stopniu wyniszcza może nie tyle samą ziemie co jej bogactwa. Ale mimo to myślę, że żołnierze są bardzo potrzebni tyle, że nie tyle do walki co do prac, które np. utrzymać pożądek w państwie, mogą przekazywać wiedzę, która może przydać się innym ludziom (cywilom), mogą prowadzić szkolenia z różnych dziedzin zaczynając na pierwszej pomocy, a kończąc na samoobronie w razie ataku nożem czy inną bronią białą. Sam swoją wiedzę zawdzięczam wielu byłym lub obecnym mundurowym, którzy właśnie takie szkolenia prowadzą. Następnym przykładem jest według mnie pomoc ludziom, którzy żyją w trudnych warunkach jakimi jest wojna. Nie trzeba mieć ogromnej wiedzy, żeby wiedzieć, że rola wojskowych nie tylko kończy się na "zabijaniu tych złych". Również pomagają materialnie ludziom w rejonach ogarniętych walką. Budują mosty, domy, szkoły, rozprowadzają żywność, prawadzą szkolenia dla miejscowych służb bezpieczeństwa i jeszcze wiele innych rzeczy. Myślę, że tyle argumencików starczy:)
Jak wygląda obecnie zawód żołnierza?
hie hie. Może trochę przerysuję tutaj sytuację, ale będzie ona prawdziwa.
W mojej rodzinie mam dwóch kuzynów, którzy są zawodowymi żołnierzami.
Jak słyszę czasem ich opowieści z jednostki to się śmiać chce.

Kompania wybierała się na poligon dwutygodniowy. Ale na szczęście dla "zawodowych żołnierzy"
poligon został odwołany z powodu braku ludzi. A co się stało? Większość z tych mega soldierów poszła na zwolnienie L4, w tym moi kuzyni, którzy pracują w tej samej jednostce.

Sebastian

Strasznie chorowite wojsko mamy:) Prawda, też czasami jak słyszę opowiadania mojego wujka o jego przygodach z woja to leje...

Już nikt nie ma ochoty się wypowiedzieć?