Odjechani.com.pl

Pełna wersja: Pozwy antypirackie – walka o sprawiedliwość czy cyniczny sposób zarabiania?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Co prawda to prawda ..
Pewnie nie powinienem mieszać tu polityki ale to właśnie mi się narzuca samo o se..
Premier mówi, iż dzisiejsi internauci mają większą wiedzę i możliwości niż sam rząd..
Kontrolują prawie wszystko ale nad siecią nie taka łatwa sprawa ( podobnie jak z kibicami )
i to ich boli..
W tytule tematu stoi „walka o sprawiedliwość”. Poziom sprawiedliwości na jednostkę i społeczeństwo regulują politycy i polityka, ustalając nowe lub poprawiając stare prawa. Oczywiście każdy zorientowany człowiek wie, ze prawo ze sprawiedliwością nie ma nic wspólnego. Jednak uważam ze temat jest szeroki, i trzeba go omówić w każdym aspekcie – dlatego nie uważam ze mieszanie tu polityki jest złym pomysłem.

Premier powie wszystko, żeby podbić słupki sondażowe, więc pomińmy to milczeniem.

Powiedzmy sobie szczerze, w końcu rządzący będą chcieli bardziej kontrolować internet, i jest to nieuniknione.

Zacznijmy może od tego ze internet był na początku wojskowym wynalazkiem do przekazywania rozkazów między komputerami. Szybszym niż depesze, poczta, telefony, i co najważniejsze, bardziej bezpiecznym. Jednak projektu poniechano z pewnych powodów – w tamtych czasach obsługa komputera była dużo bardziej skomplikowana niż teraz. W związku z tym należało by przeszkolić cala kadrę dowódczą... Jednak po pewnym czasie wynalazek został udostępniony masowo (a raczej „cywilnie”), i wtedy pokazał swoje prawdziwe możliwości.


W tej chwili internet jest określany „jedynym wolnym medium” i teoretycznie tak jest. W praktyce wygląda to tak jak wygląda... Najpopularniejsze serwisy informacyjne są związane z prasa i telewizja, wiemy na czym to polega, wystarczy powiedzieć ze z wolnością nie maja nic wspólnego.

Jednak to tylko kawałeczek mocy internetu, oprócz najpopularniejszych serwisów które nie są zbyt obiektywne, jest masa mniejszych, tworzonych przez użytkowników. I one faktycznie są wolne. Tyle ze maja mniejsza sile przebicia, i nie są na rękę rządzącym. Potrafią z logika i znajomością tematu okreslic dlaczego każdy „teoretycznie dobry” pomysł jest zły i wytknąć jego słabe punkty, jednak nie maja siły przebicia, a więc i możliwości, by zmienić cokolwiek.

Ale to tylko wierzchołek „niekontrolowanej” sieci, stad m.in. mamy piractwo internetowe.

Rządzący powoli się ogarniają ze kontrolowanie takiej ilości informacji jest niemożliwe, chociaż już podejmują kroki w tym kierunku (u nas np. jest zamkniecie antykomora, w ChRL jest to interfejs).

Rozejrzyjmy się, mamy masę antyrządowych portali, pseudorewolucje kontrolowane za pomocą FB, a niektóre grupy hackerskie przestały wybierać cele na chybił trafił, i zaczęły bruździć rządzącym kradnąc dokumenty (część z wikileaks została ponoć zakoszona, a niedawno grupa ANTISEC buchnęła dokumenty 300 rożnych agencji rządowych, zaczynając od skarbówek, kończąc na CIA).

Jeszcze kilka takich wydarzeń i będą musieli podjąć debatę na temat ograniczenia sieci. Prawdopodobnie nie zdecydują się na „motyw” chiński, ale może taki „guzik off” jak maja w USA. Poza tym będą musieli zwiększyć kontrole na portalach społecznościowych i im podobnym.

Ale co to wszystko ma wspólnego z tematem antypiractwa? Właśnie walka z piratami będzie z całkiem dużym prawdopodobieństwem przedbiegiem do kontroli internetu. Żeby kontrolować internet najpierw trzeba nauczyć się kontrolować jego fragmentem, a fragmentem który najłatwiej jest zakwestionować w sensie prawnym jest piractwo.

W zasadzie cały ten post to trochę jakby wróżenie z fusów, ale jestem niemal pewny ze jeszcze za naszego życia będzie o to „wolne medium” wojna, może nie zbrojna, ale będzie problemem na miarę wojny.
Maro - z Twojego profilu wynika że masz 20 lat. Gratuluję młodego wieku, "wiedzy" politycznej i nie tylko.
Moje życie trwa ciut dłużej niż Twoje, nie było mnie na świecie w czasie wojen światowych, przeżyłem w Polsce 60 lat, "sprawdziłem" wszystkie stany ustrojowe w naszym kraju powojennym począwszy od Mr Józefa, socjalizm, kapitalizm "kontrolowany" i ten aktualny "dziki" w naszym kraju.
Miałem przyjemność przebywać w "normalnych" i tych "innych" krajach nie tylko na wycieczkach czy wczasach.
Nie wymądrzam się i nie twierdzę że pozjadałem wszystkie rozumy.
Mam swoje lata i na życie patrzę realnie, narzekanie na "wszystko i na nic" nie działa w moim toku myślowym.
Każda władza ma swoje toki myślowe, mój pogląd polityczny i prywatny na to co dzieje się w Polsce zachowam dla siebie.
"Piractwo" komputerowe było, jest i będzie. Tego nikt nie wypleni i żadne przykłady brane z Chin, USA czy innych nacji narodowych tego nie wyplenią.
W Polsce mamy kampanię wyborczą, nie interesuje mnie to, jestem apolityczny, to nie oznacza że nie będę głosował.
Na wybory pójdę bo jest to moim prawem i obowiązkiem obywatelskim, zagłosuję zgodnie z własnym sumieniem.
W każdym nawet najbardziej błahym temacie sporu można osiągnąć kompromis ku zadowoleniu wszystkich.

To pan zamieszał, sam nie wiem czy to krytyka czy nie :)

Zdaje sobie sprawę ze mój wiek należy do kategorii „młodej” czyli za mało na dojrzałość, za dużo na dzieciaka. Do prawdziwej wiedzy i szeroko pojętej mądrości życiowej brakuje mi jeszcze co najmniej czterdziestu lat. Urodziłem się na koniec roku '90 , czyli także na koniec PRLu – nie wiem jak to jest żyć w takiej huśtawce ustrojów, ale dokształcam się w tym temacie, czytając opisy ludzi którzy żyli w tych okresach, wspierając zdobyta wiedzę opowieściami rodzinnymi (głównie babci-1920).

Ze swojej strony mam nadzieje ze dożyję kilku zmian w kraju, chociaż liczę ze nie tak gwałtownych jak za „Waszych” czasów.

Mam na swoim koncie kilka podroży, byłem na wyspach, i u naszych najbliższych sąsiadów, chociaż przyznaje ze trzeba przeżyć w kraju co najmniej kilka lat żeby wyrobić sobie poglądy na sprawy społeczne za granica.

Wg mnie to źle ze zachowujesz swoje poglądy „dla siebie” - warto o takich sprawach dyskutować, może odkryje się coś nowego, zmieni pogląd na niektóre sprawy? Oczywiście patrze na ta sprawę z perspektywy osoby młodej, moje poglądy są dopiero w trakcie „formowania” w każdej chwili dochodzi do nich coś nowego, lub rewiduje stare.

Narzekanie na „wszystko i nic” faktycznie nie ma sensu, ale narzekanie na konkretne sprawy i ich aspekty już jak najbardziej.

Także będę zasuwał na wybory, chociaż biorąc pod uwagę ostatnie (2mln nieważnych głosów, naprawdę mam uwierzyć ze tyle osób nie wie gdzie postawić krzyżyk?) zastanawiam się czy coś to zmieni.

Nigdy nie twierdziłem ze ktoś wypleni piractwo, już wcześniej powiedziane było ze to „walka z wiatrakami” - co nie zmienia faktu ze demokratyczno-lewicowe rządy uwielbiają z góry przegrane walki.

Fakt, te przykłady tez tego nie wyplenia, jednak już u nas przebąkiwali o interfejsie... Chodzi o to ze pod pretekstem walki z piractwem, ustawia nam na sieci coś zupełnie innego. W ChRL interfejs służy do „odsysania” nienawistnych władzy tematów. Z kolei guzik podałem już tak na odwal się, bo ma zupełnie inne zastosowanie – w teorii klikniecie tego guzika robi „bziuuum” i internet jest wyłączony, ma to być zabezpieczenie przed hackersko-terrorystycznym atakiem. Chciałbym się dowiedzieć na jakiej zasadzie (jak wyłączyć coś co jest wszędzie?), ale skurczybyki się tym nie chwalą.

Jednak tak dla interfejsu, tak i dla guzika, można znaleźć masę zastosowań „alternatywnych” co mi się nie bardzo podoba. Podtrzymuje ze w końcu zachcą bardziej lub mniej kontrolować internet, a to będzie zamach... Na co? Na wolność słowa? Na wolność jednostki? Na coś jeszcze co mi nie przychodzi do głowy? Może na wszystko, może na nic – to pokaże czas.

Osiągnąć „kompromis” to mogą ludzie prywatnie. Politycy ostatnio są chorągiewkami - raz wiatr zawieje w te stronę, raz w te – byleby iść z wiatrem czyli wyborcami (czyli większością). Gdy przychodzi co do czego (kryzys, wojna, albo nawet święty spokój w kraju, co pokazały Niemcy) większość idzie za radykalistami, a tacy nie znają słowa „kompromis”.
Maro:
Na to moje "namieszałem" mam tylko jedną radę.
Każde urządzenie ma "czerwony" guzik służący do ...???
Pozwolisz że nie będę z Tobą polemizował i "wszczynał" słownych potyczek.
Szanuję Twoje zdanie w każdym temacie.
Masz do tego prawo.
Baw się dobrze na forum.
:) Ok
A ja dostałam dzisiaj list, i link do strony kancelarii prawnej. Na stronie kancelarii był mój numer sprawy i konkretne pliki ( e-booki ) o jakie im chodziło . Miałam łącznie 13 pobrań - czyli 358zł do zapłaty.


WPADŁAM W PANIKĘ. No i to tyle

Kucharek

Mam kilka linków które mogą was zainteresować
KLIK
KLIK
KLIK
Co o tym myślicie?
"..........Pisma z treścią „zapłać proponowaną sumę albo cię pozwiemy lub złożymy wniosek o ściganie do prokuratora” trudno uznać za zgodne z prawem. Takie straszenie internautów może być uznane za przestępstwo – dodaje Marcin Perlak."
Cytat z trzeciego linku od Kucharka
Dostałem wiadomość na chomiku od Pro Bono. Po krótkiej rozmowie,bo zadzwoniłem a jak, życzyłem Pani powodzenia w egzekwowaniu kwoty za film Och Karol2 17 pobrań 48,49 PLN
ogólna wartość poniesionych strat: 824,33 PLN
Nie uświadamiałem Pani, bo nie zapłaci mi za uzyskaną wiedzę, że nie jest w stanie ściągnąć ani grosza. Jeśli ja nie będę chciał zapłacić. Albowiem G.. mnie obchodzą poniesione przez nich straty.
Mam dłużnika zalegającego mi 129.000 pln. Na drodze sądownej mogę mu na pukiel skoczyć.Pozostają kumple recydywiści :P
No i wszystko wyjaśnione.

I po co te nerwy skoro od zawsze było wiadomo że kasy ściągnąć się nie da.
Co najwyżej, jeżeli w ogóle nas dopadną, czeka nas krajowy rejestr dłużników i tyle.

Wystarczy pracować na czarno i już nam komornik nie ma co zabrać.
Z resztą taka praca zawsze popłaca a dziś i tak nie ma co marzyć o emeryturze.
A niech tylko komornik spróbuje się pokazać u nas w domu. Przed płotem będzie stał i wył.
Jak przekroczy próg bramy to mu gnaty połamiemy.

Może przesadziłem ale ile można tego słuchać czy czytać.
Ludzie zacznijcie hodować mocne nerwy, nie wiem róbcie coś z sobą bo normalnie widzę że sobie nie radzicie.

Pzdr.
witam to dzisiaj dostałem na pv na chomika
[Obrazek: 32013920.jpg]

[Obrazek: 95990586.jpg]

[Obrazek: 34561166.jpg]

[Obrazek: 17678781.jpg]

Stron: 1 2 3