(18.10.2011, 22:48)skrzypas napisał(a): [ -> ]Co to za ceny? Skąd oni to biorą?
Z resztą po co ja pytam skoro zapewne to już jest najtańsza oferta.
Skrzypas w cenie jest paliwo a samolot nie pali pięć litrów na sto kilometrów, pilotowi też trzeba zapłacić, instruktorowi również. Do tego wypożyczenie sprzętu, amortyzacja, aeroklub też się musi z czegoś utrzymać. Także wydaje mi się że ta cena nie jest zbyt wygórowana.
HALO co oznacza otwarcie spadochronu na niewielkiej wysokości. Obiekt zrzucany przelatuje szybko przez strefę rażenia, a w bezpiecznej odległości od ziemi jego pęd jest wyhamowywany otwarciem spadochronu. Czyli skok przedstawiony wyżej
HAHO co oznacza otwarcie spadochronu na znacznej wysokości, przeważnie około 8000 metrów nad ziemią. Żołnierz wyposażony w kompas i inne środki nawigacji oraz spadochron umożliwiający sterowanie lotem ma za zadanie dotrzeć do wyznaczonej strefy lądowania, po drodze wykonując ewentualnie zadanie bojowe w rodzaju odpalenia pocisku kierowanego. Czyli po prostu wyskoczenie z samolotu bądź śmigłowca przy samoczynnym otworzeniu spadochronu. Według mnie taki skok jest przyjemniejszy ale HALO dostarcza więcej adrenaliny
