Kucharek
21.10.2011, 00:05
Zrobiła mamie niespodziankę, kupiła jej nowy materac. Stary wylądował na śmietniku.
Mieszkanka Tel Awiwu nie wiedziała, że starsza pani ukryła w nim oszczędności całego życia. Rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania utraconej fortuny.
Kiedy kobiety zorientowały się w sytuacji i młodsza - ujawniono tylko jej imię, Anat - pobiegła na śmietnik, materaca już nie było - donoszą w środę izraelskie media. Poszukiwania na trzech różnych wysypiskach śmieci też okazały się bezowocne.
Śmieciarze zapewniają, że robią, co w ich mocy, by pomóc w odnalezieniu materaca z pieniędzmi. Zaostrzono środki bezpieczeństwa wokół wysypisk śmieci, aby nie dopuścić nieuprawnionych "poszukiwaczy skarbów".
Mimo wszystko Anat stara się nie tracić nerwów. Mediom powiedziała, że trzeba "zachować umiar i dziękować Bogu zarówno za to, co dobre, jak i za to, co złe". Jej matka nie komentuje sprawy.
Mieszkanka Tel Awiwu nie wiedziała, że starsza pani ukryła w nim oszczędności całego życia. Rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania utraconej fortuny.
Kiedy kobiety zorientowały się w sytuacji i młodsza - ujawniono tylko jej imię, Anat - pobiegła na śmietnik, materaca już nie było - donoszą w środę izraelskie media. Poszukiwania na trzech różnych wysypiskach śmieci też okazały się bezowocne.
Śmieciarze zapewniają, że robią, co w ich mocy, by pomóc w odnalezieniu materaca z pieniędzmi. Zaostrzono środki bezpieczeństwa wokół wysypisk śmieci, aby nie dopuścić nieuprawnionych "poszukiwaczy skarbów".
Mimo wszystko Anat stara się nie tracić nerwów. Mediom powiedziała, że trzeba "zachować umiar i dziękować Bogu zarówno za to, co dobre, jak i za to, co złe". Jej matka nie komentuje sprawy.
