Odjechani.com.pl

Witam,

myślę, że czas już o tym porozmawiać. Wielu z nas budzi się w ostatniej chwili,
gorączkowo szukając pomysłu na prezent. Często jest już wtedy za późno na coś
oryginalnego, bo albo terminy poczty nas zaskakują, albo kurierzy przyjeżdżają z
opóźnieniem.

Bądźmy tym razem przewidujący i spróbujmy porozmawiać o tym wcześniej.

Co kupić kobiecie/Żonie po choinkę? Jaki prezent zrobić?
Chciałbym usłyszeć od Was ciekawe i oryginalne pomysły.

Kalendarz z własnymi zdjęciami.
Ja chciałem w tym roku przygotować Żonie odjechany kalendarz z Jej zdjęciami.
Zdjęcia bym oczywiście ładnie przerobił, aby były odjechane ;-)
Koszt około 20-50zł.
http://allegro.pl/kalendarz-foto-a3-13-k...18567.html
http://allegro.pl/foto-kalendarz-z-wlasn...98933.html

Zegarek na ścianę.
Każda godzina to inne zdjęcie. Bardzo elegancki i stylowy. Widziałem w sklepie
Nanu Nana.
Koszt około 80zł + koszt wykonania zdjęć już we własnym zakresie.

Czekam na Wasze pomysły i podpowiedzi
Podawajcie możliwie najwięcej namiarów i cen, bo przecież koszty są dla nas ważne

Może mało oryginalnie, ale klasycznie: kobietę zawsze ucieszą dobre perfumy albo komplet eleganckiej bielizny.
Jeśli prezent ma być bardziej osobisty, może być bransoletka, zegarek lub zawieszka z wygrawerowaną dedykacją, datą, imieniem.
No i zawsze powtarzam, że prezentem dobrym na każdą okazję jest książka, wybrana z uwzględnieniem upodobań czytelniczych osoby obdarowywanej i z dedykacją.

Może nie świeży pomysł bo gadżet bo krąży po necie już jakiś czas:

No nie wiem czy by się żonie spodobało
Dziwny prezent, bardziej humorystyczny niż taki "prawdziwy".

Ale w sumie co by zrobiła żona? Myślę że nie przeczytałaś o co chodzi w tym wątku.

B0hazard- tak rzeczywiście... nie doczytałam, że chodzi o prezent dla kobiety

Przepraszam za zamieszanie

(25.11.2011, 20:50)edycja napisał(a): [ -> ]Przepraszam za zamieszanie

Nie ma za co przepraszać tylko śmiać mi się chce jak by zareagowała żona Adama (adam-as) na taki prezent

Pewnie by pomyślała, że mąż odkrył jej kochanka
Mogła by też sobie gorsze rzeczy pomyśleć heh.