Czego słuchacie na co dzień, jakiej muzyki, wykonawców, zespołów, jakie są Wasze gusta?
Ja wychowałem się w czasach kiedy zażarcie istniał podział na "Depesze" i "Metale".
Moja muzyka to oczywiście metalowe brzmienia. Wtedy była to mania na Metallicę,
a teraz?
Słucham dosłownie wszystkiego co jest ciekawe, niebanalne i wpada w ucho.
Lubię muzykę taką jaką gra np Nightwish czy Within Temtation, ale z miłą chęcią
posłucham też coś w stylu pop, dance, house, soul i wszelkie inne dziwactwa muzyczne
Nigtwish jest zajebiaszczy, jak by powiedziała moja córcia. Zresztą ja też masami przepadam za tymi klimatami. Ale ostatnio ćwiczymy z córą Rammstein, to jest po prostu poezja muzyki. ciekawostką jest ze teksty to naprawdę wiersze pisane przez "Tila".
tungar napisał(a):Ale ostatnio ćwiczymy z córą Rammstein, to jest po prostu poezja muzyki.
Niby tak, ale dziwnie się trochę patrzy na sikającego na ludzi wokalistę hehe
Widziałeś ten koncert?
Ja bardzo lubię słuchać System Of A Down i Metallica. Takie kawałki jak np. Soldier Side, Chop Suey, Nothing Else Matters, The day that never comes (sorry za pomieszane tytuły
). Bardzo mi się podoba też Evanesecne. Uwielbiam Amy Lee jej wokal jest nieziemski, takie utwory jak np. Hello. My immortal, Bring me to life, sprawiają, że aż się łezka w oku kręci, szczególnie jak się jej słucha w samotności...
(29.10.2011, 01:29)adam-as napisał(a): [ -> ]Niby tak, ale dziwnie się trochę patrzy na sikającego na ludzi wokalistę hehe
Widziałeś ten koncert?
Oj! To był koncert w Berlinie , o ile pamiętam. W dalszym ciągu zakazany dla córci, tak samo jak teledysk "Pussy". Ale musisz przyznać ze mają swój styl, a koncerty są niepowtarzalne.
Dziękujemy za temat.
Moją największą miłością od lat jest
System of a Down i to się raczej nie zmieni po wsze czasy. Słucham muzyki rockowej we wszelkich odmianach i z najróżniejszymi domieszkami, rock klasyczny, alternatywny, punk, metal, blues, folk, od czasu do czasu ska i reggae, ale lubię też i poezję śpiewaną, i ballady rosyjskie, i piosenkę aktorską. Za geniusza polskiej sceny muzycznej uważam śp. Jacka Kaczmarskiego. Mojemu Tacie zawdzięczam miłość do Dżemu, Elektrycznych Gitar i Czesława Niemena, zaś Mamie - do Marka Grechuty.
Generalnie lubię żywe instrumenty, gitary i bębny, ostatnio przekonałam się też do dęciaków.
Ciekawym projektem z ostatnich lat jest grupa Buldog, wykonująca utwory Juliana Tuwima i innych poetów, w której do niedawna za wokal odpowiadał Kazik, a teraz wokalistą jest Tomek Kłaptocz, były wokalista zespołu Akurat.
Nie przepadam za popem i muzyką elektroniczną, i nie znoszę hip hopu. Oczywiście od każdej reguły są wyjątki, wychowałam się na przykład na Liroyu, Kalibrze i Paktofonice.
A tu do posłuchania mój ukochany utwór:
tungar napisał(a):musisz przyznać ze mają swój styl, a koncerty są niepowtarzalne.
i widowiskowe, jednak nie dla najmłodszej publiczności hehe.
Rammstein trochę mi się już przejadł, teraz mam manię na covery np. Michaela Jacksona
w wykonaniu gatunku house, dance itp.. Ciekawe, ciekawe....
O kurcze, Dżem. Jak umarł Rysiek Riedl, to myślałem że i ja umieram. A jak jestem zdołowany i chcę się dobić i popłakać to puszczam "Zapal świeczkę". Masakra jak to na mnie działa.
Ja słucham praktycznie to co mi wpadnie w ucho, co nie znaczy że wszystko...
Główne gatunki to Rock, lekki Metal, POP, trochę trance i electro, a czasem Rap, jednak nad wszystkim góruje Rock i metal.
Zespoły to od legendarnych takich jak Metallica, Nirvana, AC/DC aż po te współczesne Saliva, Breaking Benjamin, Disturbed, Downstait, Drowning Pool, Lynyrd Skynyrd, Motorhead, Eminem, Linkin Park, Limp Bizkit i wiele innych nie sposób wszystko wymienić.
Polskiej muzyki mało co słucham, ale jeśli już to zespół COMA w jakiś sposób mnie "zauroczył", a oprócz tego mam ochotę czasem sobie posłuchać zespołu Wilki, Lady Pank itp.
Ja od połowy tego roku w ogóle nie słucham muzyki elektronicznej.
Nie słucham także muzyki popularnej i rockowej.
Od czasu do czasu ale rzadziej niż raz na miesiąc słucham klasyki lub pieśni.