skrzypas napisał(a):To w takim razie jaką rolę wg Ciebie odgrywa szatan w złu panoszącym się tu i ówdzie.
Jeżeli jestem w supermarkecie i mam myśl żeby ukraść batonika to czym nazwać tą myśl?
Czy to jest moje własne JA? Problem osobowości? Nie rozwiązane problemy z przeszłości? Znowu coś innego?
Szatan nie odgrywa żadnej roli - szatan to personifikacja zła wymyślona przez ludzi, aby w jakiś sposób wytłumaczyć sobie istnienie zła i usprawiedliwić zło czynione przez siebie, żeby w swoich oczach wydać się lepszym i zdjąć z siebie odpowiedzialność za złe czyny.
Jeśli myśl o kradzieży batonika pojawia się w TWOJEJ głowie, to jak sądzisz, czyja ona jest, do kogo należy, od kogo pochodzi? Czy jeśli ukradniesz ten batonik i zostaniesz złapany, na policji i w sądzie będziesz tłumaczyć, że wcale nie chciałeś go ukraść, to szatan Cię namówił?
skrzypas napisał(a):W kodeksie karnym zniewaga zalicza się do ogólnie przyjętego oszczerstwa.
Napisałem ogólnikowo bez wyszczególniania.
Zniewaga miała już miejsce.
Przyjmuję ją.
Zniewaga i oszczerstwo to nie to samo - sprawdź w Kodeksie Karnym, to dwa różne artykuły.
Ja staram się dyskutować nikogo nie obrażając, więc nie będę zagłębiać się w tę kwestię. Jeśli poczułeś się znieważony tu na forum, masz do tego prawo, choć chyba sam przyznasz, że przesadziłeś pisząc o groźbach, bo takowe na pewno tu nie padły. Poza tym, jak to się ma do Halloween, bo nie widzę związku?
skrzypas napisał(a):Spór pomiędzy mną a Wami.
Spieramy się, bo mamy różne poglądy na tę czy inną kwestię, to zupełnie naturalne. Temat ten miał wywołać dyskusję i spełnił swoje zadanie. Jednakże ponownie nie widzę związku z przedmiotem sporu.
skrzypas napisał(a):Po części nie rozumiem.
Skąd u Ciebie takie źródła Twoich przekonań o niewiarygodności tego co zostało napisane w ulotce?
Które fakty są naginane?
W pierwszej ulotce napisano, że Halloween wywodzi się z celtyckiego święta na cześć boga śmierci Samhain - tymczasem Samhain to nie imię boga, a właśnie nazwa święta, obrzędu. W ulotce czytam "celtycki bóg wywoływał duchy złych zmarłych" - to dopiero bzdura. W obchodach tych świąt chodziło o to, by zaprosić duchy swoich bliskich, a chronić się przed złymi duchami i sprawić, by pozostały w zaświatach - na tym samym polegały zresztą słowiańskie Dziady, od których wywodzą się Zaduszki. Kapłani celtyccy nosili czarne stroje i ponacinane rzepy (nie dynie) właśnie po to, aby złe duchy odstraszyć, a nie przywołać. Dalej jest napisane, że podczas Halloween mamy do czynienia z przyzywaniem i zaklinaniem zmarłych - kolejna bzdura, toż przecież przebrane dzieci nikogo nie "zaklinają", ani nie przyzywają zmarłych. Druga ulotka mówi, że "tradycja chrześcijańskich Zaduszek kontynuuje inicjację chrzcielną", a prawda jest taka, że Zaduszki to kontynuacja pogańskich Dziadów, o czym już pisałam. To są właśnie przekłamania i naginanie faktów.
I mylisz się również pisząc w którymś kolejnym poście, że Zaduszki są czysto chrześcijańskie, bo ewidentnie nie są.
A propos cenników, ofiar na tacę i tym podobnych rzeczy, również miałabym pewnie wiele do powiedzenia, ale to chyba rozmowa na osobny wątek, więc proponuję wszystkim, aby trzymać się tematu.