02.11.2011, 01:33
Microsoft stworzył trzeba przyznać dość zabawną antyreklamę uderzającą
bezpośrednio w giganta z Mountain View czyli prościej mówiąc w Google.
Dokładnie chodzi o pocztę Gmail, której Microsoft ma wiele do zarzucenia.
Jakie to zarzuty? Sami zobaczcie:
Przy okazji promocji nowego produktu Microsoft Office’a 365, Microsoft postanowił
zaatakować przeciwnika, który oferuje prawie dokładnie to samo.
Jak wszyscy przecież wiemy nie od dziś, google ma bowiem problem z prywatnością.
Tytułowy bohater nazwany Gmail Man'em (listonosz) pokazuje nam, jak bardzo nieświadomi jesteśmy
ciekawości google tego co robimy do kogo i z kim piszemy.
Oglądając ten film nasunęło mi się jednak takie stwierdzenie:
"Przyganiał kocioł garnkowi"
Microsoft też przecież nie jest święty i swoje za uszami ma.
Nie wiem za bardzo jaki skutek ma wywołać opublikowanie takiego filmu i co Microsoft
zamierza w związku z tym.
Nie sądzę, aby ludzie masowo rezygnowali z konta, które nie dość że jest w pełni
darmowe, to jeszcze powiązane w wieloma innymi aplikacjami google.
Dodajmy też, że Gmail jakby nie było jest dobrym produktem.
hmm...
filmik jednak potrafi wywołać uśmiech na twarzy, szczególnie w pewnych momentach
bezpośrednio w giganta z Mountain View czyli prościej mówiąc w Google.
Dokładnie chodzi o pocztę Gmail, której Microsoft ma wiele do zarzucenia.
Jakie to zarzuty? Sami zobaczcie:
Przy okazji promocji nowego produktu Microsoft Office’a 365, Microsoft postanowił
zaatakować przeciwnika, który oferuje prawie dokładnie to samo.
Jak wszyscy przecież wiemy nie od dziś, google ma bowiem problem z prywatnością.
Tytułowy bohater nazwany Gmail Man'em (listonosz) pokazuje nam, jak bardzo nieświadomi jesteśmy
ciekawości google tego co robimy do kogo i z kim piszemy.
Oglądając ten film nasunęło mi się jednak takie stwierdzenie:
"Przyganiał kocioł garnkowi"
Microsoft też przecież nie jest święty i swoje za uszami ma.
Nie wiem za bardzo jaki skutek ma wywołać opublikowanie takiego filmu i co Microsoft
zamierza w związku z tym.
Nie sądzę, aby ludzie masowo rezygnowali z konta, które nie dość że jest w pełni
darmowe, to jeszcze powiązane w wieloma innymi aplikacjami google.
Dodajmy też, że Gmail jakby nie było jest dobrym produktem.
hmm...
filmik jednak potrafi wywołać uśmiech na twarzy, szczególnie w pewnych momentach