Odjechani.com.pl

Witam,

Dziś mam do Was takie pytanie, miałem awarie mojego serwera i zastanawiam się jakiego wgrać na niego linuxa. Od razu odpowiem zastanawiam się nad dwoma mianowicie:

• Ubuntu
  
• Debian
  

Który z nich polecacie bardziej? Są to podobne systemy, w sumie identyczne jednak debianek jest lżejszy dla komputera. Zazwyczaj ubuntu używa się na komputerach stacjonarnych a na serwerach stawia się Debiana.

Może macie swoje propozycje, proszę jeśli można podać plusy i minusy polecanego przez Was systemu. Serwery będą przeznaczone do uploadu na serwisy hostingujące, nie będzie wykorzystywany do stron internetowych. Proszę o miłą dyskusje.

Parametrów serwera nie będe opisywał bo są one maksymalne dla obu systemów.
Serwer będzie wykorzystywany jako "shell".

Jeśli chcesz system pod shell to CentOs lub w ostateczności Debian Leny.
Plusy: stabilny
- wydajny
- szybki
- duża możliwość konfiguracji
- stabilne jądro
- łatwość kompilacji jądra
mogę tak wymieniać jeszcze przez pół godziny

Minusy:
Każdy linux źle skonfigurowany jest G wart.

Miałem właśnie CentOS i strasznie zamulał klientom. Mieli pretensje że przy ich słabym łączu serwer chodzi za wolno. Ale dzięki za opinie, czekam na dalsze propozycje bo do wtorku muszę coś wgrać.

Nawet FreeBSD przy słabym łączu klienta i VNC oraz złej konfiguracji będzie "zamulał".
To zamulanie to nie wina systemu czy serwera a wina VNC, zawsze powstaje opóźnienie w komunikacji przez co występuje efekt "zamulania" co jest jedynie widoczne po stronie klienta, nagrywając film na serwerze z wykonywanych czynności przez klienta zobaczysz że nie ma efektu "zamulania".
Kolejna sprawa to ilość osób na serwerze, jeśli upchasz na serwer za dużo osób i konta nie będą miały ograniczenia procesów i wykorzystania CPU i RAM to zawsze będziesz miał problemy z serwerem.
Samo uruchomienie kilku procesów VNC zajmuje połowę ramu z całego wykorzystania ramu przez usera.
Najlepszym rozwiązaniem jest zrobienie wirtualizacji na dedyku.