Odjechani.com.pl

Mój tata przykleił tapetę , pomalował ją . Po kilku godzinach ona się skurczyła .Nie wiadomo z jakiego powodu i czemu. Więc proszę powiedzcie czemu.

(07.11.2011, 19:02)Devil napisał(a): [ -> ]Mój tata przykleił tapetę . pomalował ją . po kilku godzinach ona się skurczyła .Nie wiadomo z jakiego powodu i czemu. Więc proszę powiedzcie czemu.

Prawdopodobnie jest to zwykła tapeta papierowa.
Najpierw smaruje się ścianę, później tapetę.
Składasz pas tapety na dwie części tak jakbyś chciał skleić samą tapetę.

Czekasz około 3minut aż tapeta nasiąknie klejem po czym ją odklejasz i dopiero
teraz możesz kłaść na ścianę (po kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu minutach).

Jeżeli nie posmarujesz tapety co prawdopodobnie uczynił Twój tata, pofałduje się
ona po przyklejeniu jej bezpośrednio na ścianę.

Tylko tapety na fizelinie nie wymagają smarowania. Smarujesz tylko ścianę
i kładziesz tapetę.
Papierowe niestety trzeba smarować przed położeniem na ścianę.

Malowanie tapety powinno odbyć się po 48 godzinach od chwili jej położenia,
jeżeli już koniecznie ktoś chce ją malować.
Osobiście nie widzę sensu malowania nowej tapety.

Devil napisał(a):Mój tata przykleił tapetę , pomalował ją.

Czy tapeta była przyklejona wcześniej czy przykleił nową i ją pomalował... ?

Jeżeli tapeta była nowa to po co ją pomalował - mógł kupić taką jaka mu odpowiada.

A jeżeli tapeta była stara i chciał odświeżyć - wałek podczas malowania powinnien być lekko ( prawie wcale ) mokry od farby aby tylko naprawdę zamalować ... tapetę na nowo. Skutek nadmiernego nasączenia może mieć właśnie taki skutek... że tapety się kurczą i już mogą nie powrócić do swoich miejsc.