Odjechani.com.pl

Zastanawiał się ktoś kiedyś z odjechanych jak będzie wyglądać ostatnia wojna na świecie? Czy będzie to wojna atomowa, która wyniszczy ziemię czy może atak kosmitów bądź zombie? Może jednak ziemia wyniszczy się bez wojny? Sama?


Według mnie bardzo możliwy jest atak nuklearny, któregoś mocarstwa na drugie i całkowite zniszczenie naszej planety. W tej chwili na ziemi jest kilka jak nie kilkadziesiąt tysięcy bomb atomowych zdolnych poczynić zniszczenia na wiele lat, więc taka możliwość wydaje się być możliwa.

Atak z kosmosu czy zombie raczej się nie wydarzy. Chociaż? Któż to wie czy kosmitom nie przyjdzie do głowy zniszczyć "Błękitnej Planety". Pewnie zastanawia się część z was dlaczego napisałem zombie... już wyjaśniam. Zombie tak naprawdę istnieje/istniało i są na to dowody (eksperymenty prowadzone w latach zimnej wojny przez ZSRR, badania w strefie AREA 51). Co myślą o tym odjechani???

Wydaje mi się że ziemia sama się wyniszczy, w sumie to trochę też przez nas (ludzi) ale tak czy siak tego nie dożyjemy chyba że nagle jak wspomniałeś przylecą kosmici ( w co wątpię) albo odnajdzie się ktoś, który chce cały świat zniszczyć. (nigdy nic nie wiadomo) A co do całego zombi istnieją pod postacią z punktu medycyny wirus solanum albo jak kto woli wirus zombi. Mało jest odnotowań tym wirusem wiec jak dla mnie zombi odpada. Bardziej stawiam na samozagładę lub bombę.

"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi."
Większość pewnie te słowa czytała czy słyszała nieraz.
Jak zdążyłeś zauważyć trochę tych broni masowego rażenia jest. Wystarczająco by nasza planeta wyparowała i nadal są prowadzone badania nad nowszymi - lepszymi rozwiązaniami. Kto wie może coś w tych słowach Einsteina jest?