Miałeś/aś już w swoim życiu przerowadzkę z mieszkania do mieszkania ? Opisz nam jak było ... bo każda taka przeprowadzka ma w sobie coś fajnego i ciekawego a zarazem nietuzinkowego. Śmieszne sytuacje i jak smutne z tym związane mile widziane.
Moja przeprowadzka była pasmem niepowodzeń. Znalazłam mieszkanko, wszystko pięknie, ale, kiedy wypowiedziałam umowę właścicielce bieżącego mieszkania, następnego dnia po powrocie z pracy zastałam swoje rzeczy pod drzwiami, a zamek był zmieniony. Właścicielka nie odbierała telefonu - nic! Miałam miesięczny okres wypowiedzenia. Na szczęście właściciele drugiego mieszkania pozwolili mi się wprowadzić szybciej. Musiałam też zamówić transport tych wszystkich rzeczy, bo miałam tam drogą biżuterię np., której nie widziało mi się zostawiać. Ta firma zdecydowanie uratowała mi skórę:
http://delta-movers.com/ A z tamtą krową poszłam do sądu i wygrałam.