Odjechani.com.pl - Montaż listew przypodłogowych.

Przy listwach które są tak wyprofilowane ,że tworzą sporą przestrzeń do wypełnienia pianą trzeba gruby ale jeden warkocz nałożyć przy podłodze a na listwę nałożyć równolegle kilka cienkich warkoczy piany. Jeśli bowiem na obu stykach ułożycie zbyt grube warkocze wypchniecie na ścianę lub podłogę zbyt wiele piany. Nałożenie kilku warstw sprawi ,że łączenie będzie w sumie pełniejsze niż w przypadku nakładania warstwy jednej. Kiedy nabierzecie doświadczenia - cienkie warstwy piany możecie układać nie tylko we wgłębieniu ale także w miejscach styku wierzchołków listwy ze ścianą i podłogą. Tak kleją listwy praktycy, kiedy ściany i podłoga są bardzo nierówne.

[Obrazek: 87607504.jpg]

Kiedy nabierzecie doświadczenia w klejeniu zdołacie tak nałożyć na listwę kilka nawet warkoczy piany. Tu na zbliżeniu pokazuję moment rośnięcia warkocza. Został nałożony od strony na pierwszym planie. Proszę zauważyć jak piana zwiększa objętość. Jedyny problem to doświadczalne wyczucie jaki warkocz powinien być nałożony aby po wyrośnięciu nie przepełnił ( wraz z warkoczem jaki już jest na podłodze) pustej przestrzeni styku listwy i ściany. Pistolet ma regulację strumienia. Wężyk pianki jednorazowej nie. Dlatego pistolet jest lepszym narzędziem pracy dla amatora.

[Obrazek: 46243170.jpg]

Identycznie przykleiłem drugą listwę i żeby dopilnować dokładnego złożenia obu listew przytrzymuję je ręcznie (kilka minut wystarczy).

[Obrazek: 56370262.jpg]

:huh: Jeśli masz problem? Zapytaj fachowca!

(22.02.2011, 02:23)mabud73 napisał(a): [ -> ]...Identycznie przykleiłem drugą listwę i żeby dopilnować dokładnego złożenia obu listew przytrzymuję je ręcznie (kilka minut wystarczy)....

Hahaha pod warunkiem, że masz równe ściany o idealnych kątach, a to rzadkość!
Jeśli mam być szczery jeszcze się nie spotkałem, chyba że sam sobie zrobiłem kładąc
płyty G/K. Żadna firma budowlana jaką znam nie radzi sobie z kątami, dlatego wszelkie
prace remontowe robię sam - kiedyś miałem okazję się nauczyć. Teraz nie potrzebuję
żadnych pseudo fachowców już do niczego i Wam radzę to samo Panowie - a ile satysfakcji przy tym?! :angel:

Za żadne skarby nie pakujcie się w takie listwy jakie macie na tych zdjęciach.
Pięknie wygląda tu złapanie kąta i przycięcie listew na 45stopni, ale w rzeczywistości
to koszmar!

Lepiej kupcie sobie w Castoramie piękne plastikowe listwy pod kolor paneli + łączniki
i macie z głowy kąty! Same się zrobią

Pianka?
Chciałbym wiedzieć więcej - nigdy nie spotkałem się z klejeniem listem na jakąś piankę? Osobiście w ogóle nie polecam klejenia listew bo prędzej czy później odpadną.
Ktoś zahaczy odkurzaczem, piesek sobie podrapie, dziecko kopnie w róg i listwa ma
bardzo dużą szansę odpaść.

Ja preferuję solidniejsze rozwiązania - kołki lub tzw. ślimaki (do płyt).
W plastikowych listwach macie nawet specjalne otwory co ile dać kołek, a nawet
schowek na kable, aby je ukryć.

Brawo za kolejny opis!

Adminie, przypominam że są to porady dla amatorów

W tym przypadku opisałem listwy drewniane. Nie wszystkim odpowiadają listwy z tworzywa.O listwach PVC też napiszę

Ale mimo wszystko dziękuję za zabranie głosu

Dodam jeszcze: Profesjonalny jednokomponentowy klej poliuretanowy przeznaczony do klejenia płyt styropianowych przy ocieplaniu ścian zewnętrznych budynków, zarówno nowych, jak i poddawanych termorenowacji metodą lekką-mokrą w systemach ociepleń TYTAN EOS.
Dzięki użyciu kleju praca jest 7x łatwiejsza i 5x szybsza, a siła klejenia 3x mocniejsza. Podwyższona wydajność sprawia, że jedna puszka wystarcza na powierzchnię ok. 8 m2 przy temperaturze +20oC i szczelinie między ścianą a styropianem nie większej niż 5 mm. Klej jest bardzo wygodny w nakładaniu, a dzięki jego użyciu, montaż płyt styropianowych jest dużo łatwiejszy. Zastosowanie kleju znacznie przyśpiesza wykonywanie prac ociepleniowych: już po 2 h płyty styropianowe można szlifować i kołkować. Produkt posiada doskonałą przyczepność do betonu, podłoży mineralnych, do styropianu, a także do metali i drewna. Charakteryzuje się wysokimi parametrami termoizolacyjności i dźwiękochłonności.

Czyli rozumiem, że klejem (pianką) do styropianu, mocujesz listwy przypodłogowe tak?

(26.02.2011, 04:42)admin napisał(a): [ -> ]Czyli rozumiem, że klejem (pianką) do styropianu, mocujesz listwy przypodłogowe tak?

Tak, jeśli nie ma innej możliwości. W przypadku podłóg z paneli nie ma innej możliwości jak klejenie listew drewnianych. Nie można ich przybić, ponieważ panel podłogowy ich nie utrzyma, a poza tym, jak sama nazwa wskazuje, podłogi z paneli są podłogami pływającymi. Nie wszyscy klienci życzą sobie wiercenie w listwach do ich zamocowania. Co innego w przypadku listew z MDF, czyli utwardzanej, laminowanej "pilśni", lub listew PVC, gdzie stosujemy odpowiednie uchwyty.

Klej piankowy jak i sama pianka mają różne zastosowania. Nie tylko do tego, do czego są najczęściej stosowane. Pianka montażowa została uznana jako idealne rozwiązanie do mocowania futryn drzwi. W praktyce ma również wiele innych zastosowań. Wypełnia się nią m.in. przepusty instalacyjne w ścianach, duże bruzdy na instalacje sanitarne, a także wiele innych. To samo tyczy się kleju piankowego.

(26.02.2011, 14:41)mabud73 napisał(a): [ -> ]W przypadku podłóg z paneli nie ma innej możliwości jak klejenie listew drewnianych. Nie można ich przybić, ponieważ panel podłogowy ich nie utrzyma...

mabud73 - co Ty opowiadasz za historie?
Jak to nie ma innej możliwości? Ja stosuję prowadnice na ścianach,
a następnie listwy wchodzą na klika. Mabud73 mam wrażenie że to jakieś archaiczne
metody. Każda listwa klejona odpadnie prędzej czy później.

Kupujesz zwykłe listwy PCV, nie musisz się męczyć z kątami, ani babrać z klejem.
Czysty montaż - wszystko na zatrzaski. Mało kto stosuje już listwy drewniane, chyba że podłogę wyłoży sobie w dębie więc to już inna sprawa, ale do paneli żadnych drewnianych listew! To porażka jakaś.

(26.02.2011, 17:57)adam-as napisał(a): [ -> ]
(26.02.2011, 14:41)mabud73 napisał(a): [ -> ]W przypadku podłóg z paneli nie ma innej możliwości jak klejenie listew drewnianych. Nie można ich przybić, ponieważ panel podłogowy ich nie utrzyma...

mabud73 - co Ty opowiadasz za historie?
Jak to nie ma innej możliwości? Ja stosuję prowadnice na ścianach,
a następnie listwy wchodzą na klika. Mabud73 mam wrażenie że to jakieś archaiczne
metody. Każda listwa klejona odpadnie prędzej czy później.

Kupujesz zwykłe listwy PCV, nie musisz się męczyć z kątami, ani babrać z klejem.
Czysty montaż - wszystko na zatrzaski. Mało kto stosuje już listwy drewniane, chyba że podłogę wyłoży sobie w dębie więc to już inna sprawa, ale do paneli żadnych drewnianych listew! To porażka jakaś.

Adamie, opisałem tu przypadek montażu listew drewnianych, które nie zawsze mają "frez" na uchwyt. Każdy ma prawo wyboru. Jeśli klient upiera się na listwy drewniane i ich bezinwazyjny (bez wiercenia otworów w listwach) montaż , nie widzę innej możliwości.

Mimo wszystko dziękuję wam za dyskusję w tym temacie