W domu zwykle nic. Zawsze poza domem mam telefon, czasami też słuchawki trzymam w kieszeni na jakąś ewentualność no i oczywiście portfel, czasami gotówka luzem, zwykle jakieś drobne, choć najczęściej wszystko w portfelu.
Na imprezach podobnie jak wyżej, tyle, że mam większą czujność co do portfela. W pracy, jeśli pracuję to przez wakacje za granicą, więc znów portfel, telefon i wszystkie rzeczy potrzebne w pracy.
Szkoła, no raczej uczelnia. Wszystko co poza domem, dość często nosze na kolosy ściągi. Przezorny zawsze ubezpieczony.
Portfel z gotówką i dokumentami + telefon, to pakiet startowy. Wychodząc z domu, do kompletu dochodzą klucze od auta, nic więcej, a gumy, o których wielu z Was wspominało, to zaś nierozłączny element mojego schowka w samochodzie
Adi, o, dzięki. Ach te moje czytanie ze zrozumieniem...
Ostatnio więcej rzeczy noszę w torbie/ torebce, ale jak akurat mam kieszeń i coś w niej jest to odpowiednio:
W DOMU: telefon, czasami kluczyk do szkolnej szafki (jak go zapomniałam wyjąć)
NA IMPREZIE: nic, nie chodzę na imprezy
W SZKOLE: telefon, kluczyk do szafki, czasami pomadka
W AUTOBUSIE (wiem że nie było takiej kategorii ale skoro nie dałam ,,w pracy" to niech chociaż ilość się zgadza) zakładając że mam kurtkę/ bluzę: telefon, chusteczki, pomadka
W kieszeni zwykle klucze z domu, telefon, drobne, czasami i portfel lub chusteczki
Co noszę w kieszeniach... A to bardzo różnie. Odchodząc od szablonu wyżej wymienionego...
W pracy klucze, telefony, nóż do papieru i identyfikator, chusteczki.
W szkole klucze, telefon.
Na imprezach portfel i dokumenty, telefon.
Ale to się zmienia, zależnie od potrzeb czy okazji. Stały "set kieszeniowy" w moim wydaniu to dokumenty, klucze, portfel, scyzoryk, chusteczki i mosiężne i stalowe kostki.
Zawsze mam w kieszeni tylko telefon i jakieś drobne, niezależnie od miejsca, w którym jestem
Panowie portfel, komórkę, klucze, odtwarzacz - tak z doświadczenia
Tylko telefon
Telefon, dokumenty, flash, pieniądze itp